Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice-Zawodzie: Stary ratusz z ulicy 1 Maja znów z wieżą

Justyna Przybytek
Dawny ratusz gminy Bogucice-Zawodzie, obecnie rektorat Uniwersytetu Ekonomicznego, odzyskuje blask i wieżyczkę, którą miał przed wojną.

Dawny ratusz gminy Bogucice-Zawodzie odzyskuje blask. Po kilkudziesięciu latach odzyska też wieżyczkę zniszczoną w czasie drugiej wojny światowej.

Budynek, obecnie zajmowany przez rektorat Uniwersytetu Ekonomicznego przy ulicy 1 Maja 50, to jeden z ładniejszych w Katowicach. Został wybudowany w 1913 roku, a zaprojektował go Arnold Hartmann, architekt z Berlina. Do wojny szczyt kamienicy wieńczyła wieżyczka.

- Są różne wersje tego, jak do zniszczenia doszło. Najbliższa prawdy wydaje się ta, że uderzył w nią odłamek pochodzący z wybuchu - tłumaczy Marcin Baron, rzecznik UE. Wybuchnąć miał wagon przewożący na pobliskich torach amunicję.

Po wojnie budynek został przekazany Wyższej Szkole Nauk Społeczno-Gospodarczych, czyli Akademii Ekonomicznej, a dziś Uniwersytetowi.

- Zanim do tego doszło, zwieńczenie dachu zostało naprawione - dodaje Baron. Ale wieży nie odtworzono. Okazja, aby postawić ją na nowo była ponad 30 lat temu - wtedy ratusz przechodził ostatnią dużą modernizację. Odtwarzania jednak nie było. Plan, aby w końcu przywrócić budynkowi pierwotny wygląd, powrócił dopiero w ubiegłym roku, gdy rozpoczynał się generalny remont rektoratu.

- Postanowiliśmy odtworzyć hartmannowski wygląd budynku, w tym wieżę zgodnie z projektem architekta - przyznaje rzecznik. Do projektu modernizacji wprowadzono wiele korekt konserwatorskich. Po kosztujące ok. 12 mln zł przebudowie budynek z odnowioną elewacją i wnętrzami, choć nadal będzie tu przede wszystkim rektorat uczelni, ma pełnić także funkcje publiczne.

- To był pierwszy ratusz Bogucic i Zawodziu, który mógłby być reprezentacyjnym miejscem dla Katowic. Dlatego też zmniejszamy przestrzeń biurową na rzecz reprezentacyjnej i dla uczelni, i dla miasta, by mogły się tu odbywać na przykład uroczyste sesje Rady Miasta - zapowiada Baron. W sam raz na sesje będą powstałe w rekotracie sale konferencyjne.


Maria Goeppert z rodu uczonych

Maria Goeppert-Mayer otrzymała nagrodę Nobla w 1963 roku za "odkrycia dotyczące struktury powłok nuklearnych". Jest jedną z dwóch kobiet, które otrzymały nagrodę Nobla z fizyki, druga to Maria Skłodowska-Curie.

Pochodziła z zasłużonej dla Śląska rodziny uczonych Ze strony rodziny ojca stała się siódmą generacją profesorów uniwersyteckich. Jej rodzice, Friedrich Goeppert i Maria Wolf, pobrali się 19 września 1901 r. Ich jedyna córka Maria urodziła się 28 czerwca 1906 w Katowicach. Została ochrzczona w ewangelickim kościele Zmartwychwstania Pańskiego, w tym samym w którym jej rodzice wzięli ślub. W 1909 przeniosła się z rodzicami do Getyngi. Tu studiowała i w 1930 zdobyła doktorat z fizyki kwantowej. Zajmowała się przede wszystkim teorią jądra atomowego.

Po wyjściu za mąż za Josepha Mayera, również wybitnego uczonego, wyjechała do USA, gdzie urodziła dwoje dzieci, Marię Ann Wentzel i Petera Conrada. Córka została astronomem, a syn profesorem ekonomii.

Pracę, która przyniosła jej później Nagrodę Nobla, wykonała gdy wykładała w Argonne National Laboratory w okresie pobytu w Chicago. Zmarła w 1972 roku na atak serca i została pochowana w San Diego. Po jej śmierci utworzono nagrodę jej imienia dla kobiet pracowniczek naukowych w dziedzinie fizyki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto