Katowice: Obywatelskie zatrzymanie policjanta na Rynku?
- W tej sprawie toczy się postępowanie wyjaśniające. Od jego wyniku zależy, co dalej wydarzy się w stosunku do policjantów. Trzeba brać pod uwagę fakt, że na chwilę obecną mamy tylko filmik, czyli jednostronne pokazanie sytuacji, a żeby być obiektywnym to trzeba zebrać dowody wskazujące na drugą stronę. Przede wszystkim mają prawo wypowiedzieć się ci policjanci, którzy są bohaterami tego filmiku. Prowadzący postępowanie dążą także do ustalenia świadków tej sytuacji - mówi młodszy aspirant Sebastian Imiołczyk z KMP w Katowicach.
Jak się dowiedzieliśmy, w tej chwili trudno odnieść się do sprawy, ponieważ autor filmu nadinterpretował przepisy prawa.
- Autor filmu powołuje się, że sam może zatrzymać sprawcę wykroczenia. Kodeks postępowania jednoznacznie stanowi, w jakich okolicznościach i kto może zatrzymać sprawcę wykroczenia. Generalnie, sprawcę wykroczenia zatrzymuje się tylko w sytuacji, gdy nie jest możliwe ustalenie jego danych personalnych. W tej sytuacji,, kiedy po wielokroć widać na filmie numery rejestracyjne radiowozu, policjanci się przedstawili, pokazali legitymację, ta przesłanka absolutnie nie zaszła - dodaje Imiołczyk.
Usłyszeliśmy, że za wcześnie mówić o negatywnym zachowaniu policjantów, bo jest to dopiero przedmiot postępowania. Policjanci muszą sprawdzić teraz m.in. to, czy filmik został opublikowany w całości, czy tylko we fragmentach lub czy nie został zmontowany. Nie wiadomo kiedy zakończy się postępowanie w tej sprawie, ale "prowadzone są czynności, żeby zakończyło się jak najszybciej".
- To nie jest tak, że policja chce tą sprawę zatuszować i zamieść pod dywan. Mamy na celu rzetelne i kompleksowe jej wyjaśnienie. Zanim sprawa trafiła do mediów już zostało wszczęte postępowanie, filmik został szybko wychwycony przez policjantów. Jeśli doszło do ewidentnego naruszenia przepisów prawa, to konsekwencje zostaną wyciągnięte - zapewnia policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?