- Obiekt jest kontynuacją miejskiej zabudowy. Zaprojektowaliśmy go tak, aby nie był agresywny w stosunku do otaczających budynków, lecz dzięki zachowaniu środkowego familoka współgrał z otoczeniem. Budynek wyróżnia się jednocześnie niecodziennym wyglądem – podkreśla Wojciech Małecki, architekt, współautor projektu. – Dlatego front budynku zawiera w sobie elementy typowej dla Śląska zabudowy ceglanej, jak również nowoczesną fasadę z pustaków ceramicznych, która otacza starą ścianę – podkreśla.
Całość ma prawie 5 tys. m kw. i składa się z pięciu kondygnacji (parteru, trzech pieter i poziomu -1, gdzie znalazł się parking i pomieszczenie techniczne).
- To była trudna budowa na wąskiej działce w centrum miasta. Stanowiła poważne wyzwanie inżynieryjne. Ale się udało – podkreśla Wojciech Małecki.
Jak podkreśla dr hab. prof. UŚ Krystyna Doktorowicz, dziekan Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego, w budynku zostaną przeprowadzone jeszcze ostatnie korekty.
- Gmach jest bowiem bardzo oryginalny, wymagający, designerski, dlatego wiele rzeczy jest w nim nietypowych. Wszystko musi być działać, jak należy – zaznacza.
Później odbędzie się sprzątanie i zasiedlanie budynku. Instalacja sprzętu i wdrożenie nowoczesnej technologii potrwają kilka miesięcy. Oficjalnie otwarcie nowej siedziby wydziału odbędzie się na początku przyszłego roku w ramach obchodów 50-lecia Uniwersytetu Śląskiego. Niewykluczone jednak, że studenci już wcześniej pojawią się w nowej siedzibie.
Pani dziekan zwraca uwagę, że nowoczesny budynek bardzo dobrze wpisuje się w śląską architekturę. Liczy przy tym na to, że wizerunek innych, zniszczonych familoków w tamtym miejscu, również ulegnie zmianie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?