Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice nie dały zgody na demonstrację Młodzieży Wszechpolskiej w niedzielę na rynku

LOTA
Marsz narodowców 6 maja na placu Sejmu Śląskiego
Marsz narodowców 6 maja na placu Sejmu Śląskiego DZ
Prezydent Katowic Marcin Krupa nie zgadza się na zgromadzenie publiczne Młodzieży Wszechpolskiej w Katowicach w najbliższą niedzielę - poinformowali przedstawiciele katowickiego magistratu. Służby miejskie nie dały zgody na demonstrację, którą MW planuje - i do udziału w której zachęca na Facebooku - pod hasłem "Maski opadły - PIS PO jedno zło!"

- Zawiadomienie o organizacji zgromadzenia publicznego, które miałoby się odbyć na katowickim rynku w najbliższą niedzielę, wpłynęło do Urzędu Miasta Katowice 13 maja. Zawiadomienie zgłosiła osoba fizyczna – ta sama, która zgłosiła zgromadzenie publiczne, które odbyło się 6 maja w Katowicach – a które okazało się być wydarzeniem organizowanym przez Młodzież Wszechpolską - wyjaśniają katowiccy urzędnicy.

Przypomnijmy, że organizowany 6 maja przez Młodzież Wszechpolską "Marsz Powstańców Śląskich" skończył się zamieszkami na placu Sejmu Śląskiego. Zgromadzenie krótko po jego rozpoczęciu na polecenie prezydenta Marcina Krupy rozwiązano.

Kolejne wydarzenie Młodzież Wszechpolska planuje w niedzielę na katowickim rynku. Ma to być demontracja pod hasłem "Maski opadły - PIS PO jedno zło!". Jej uczestnicy będą protestować wobec decyzji Marcina Krupy o rozwiązaniu marszu z 6 maja.

Tyle, że Katowice organizacji demonstracji zabroniły. - W najbliższą niedzielę na katowickim rynku planowane są inne wydarzenia, m.in. wystawa towarzysząca premierze spektaklu „Himalaje”, wystawa „Ojcowie Niepodległości” czy też mapping promujący wydarzenie „Bądź częścią gry”. W związku z powyższym prezydent Marcin Krupa nakazał miejskim służbom poinformować organizatora planowanego zgromadzenia publicznego, że „nie ma możliwości bezpiecznego przeprowadzenia zgromadzenia” - informują przedstawiciele miasta.

Nie chcę na ulicach Katowic oglądać zamaskowanych osób trzymających transparenty z napisami „white boys” i krzyżami celtyckimi – mówi Marcin Krupa.

Jak podkreśla prezydent Katowic w mieście nie ma miejsca na faszyzm i nacjonalizm.

- Podobnie jak zdecydowana większość mieszkańców - nie chcę na ulicach Katowic oglądać zamaskowanych osób trzymających transparenty z napisami „white boys” i krzyżami celtyckimi, czego byliśmy ostatnio świadkami – mówi Marcin Krupa. - Katowice są przeciwne faszyzmowi i nacjonalizmowi i będę podejmować wszelkie działania, by tego typu ideologie nie były promowane w naszym mieście – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto