Wczoraj w godz. 8-13 przed głównym wejściem do Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach można było oddać krew w mobilnym punkcie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Raciborza.
- W okresie letnim, kiedy dochodzi do wielu niebezpiecznych zdarzeń, krew jest wyjątkowo potrzebna. W szpitalach brakuje życiodajnego płynu, bo w tym okresie znacznie spada liczba dawców. Policjanci sami postanowili dać przykład i oddać życiodajny płyn. Jak zapewniają, nie ma się czego bać - jest to normalne ukłucie, jak przy zastrzyku czy szczepieniu. - mówi Aleksandra Nowara z katowickiej komendy policji.
Jak wskazują mundurowi, lekarze alarmują, że w szpitalach brakuje krwi, bo w okresie letnim znacznie spada liczba honorowych dawców. W lecie częściej dochodzi także do wielu niebezpiecznych zdarzeń, m.in. wypadków i zabiegów, w których krew jest niezbędna. Policjanci podczas dzisiejszej akcji zachęcali każdego potencjalnego dawcę do włączenia się w zbiórkę krwi.
- O tym, że warto oddawać krew, policjanci wiedzą doskonale, ponieważ w swojej pracy są świadkami różnego rodzaju tragedii, szczególnie wypadków na drogach - dodaje podinsp. Aleksandra Nowara, która sama oddała dzisiaj życiodajny płyn.
Akcja trwała przez pięć godzin. Od 21 osób, które zgłosiły się do mobilnego punktu poboru krwi, personel medyczny pobrał ponad 10 litrów tej życiodajnej substancji.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?