Z prośbą o interwencję napisali do redakcji mieszkańcy osiedla Paderewskiego w Katowicach, gdzie trwa wycinka drzew.
- Wraz ze zmianą przepisów dotyczących wycinki drzew rozpoczęły się wycinki na terenie osiedla. Mieszkańcy nie zostali o działaniach w żaden sposób poinformowani. Pod koniec tygodnia oznaczono kolejne drzewa w obrębie ulicy Granicznej. Skala planowanej wycinki jest przerażająca - napisali.
Spółdzielnia uspokaja mieszkańców i zapewnia, że wszystkie prace prowadzone są zgodnie z prawem, a z osiedla nie zostaną wycięte drzewa w takiej ilości.
- Obecnie prowadzone prace związane są z decyzją wydaną jeszcze w ubiegłym roku. Mieszkańcy zostali poinformowani o wycince 2 drzew, a cała procedura została dopełniona - mówi Lidia Grodowska zastępca prezesa zarządu ds. technicznych.
- Czekaliśmy na lepszy okres do pielęgnacji zieleni. To nie jest wycinka z wykorzystaniem ustawy dot. wycinki drzew. Po wydaniu decyzji na realizację działań mamy ok. półtora roku, bądź dwa lata. Wszystko po to, by uniknąć m. in. okresu lęgowego, płaczu drzew i wszystkich innych biologicznych zaleceń - dodaje Lidia Grodowska.
Wycinka drzew. Firmy mają mnóstwo zleceń, ekolodzy apelują o szybką zmianę ustawy
Jak dowiedzieliśmy się w Spółdzielni Mieszkaniowej im. I. J. Paderewskiego wycinane są drzewa najczęściej chore. To drzewa, które są biologicznie zniszczone, stare, bądź ich gałęzie są łamliwe. Na ich miejsce sadzone są kolejne.
- Jest to naturalna wymiana drzewostanu na osiedlach. Zawsze dostajemy decyzję o nasadzeniach, oczywiście o ile jest to możliwe, bo czasami nie ma już na nich miejsca. W tym przypadku zostaną nasadzone drzewa w zamian za te wycięte - mówi Lidia Grodowska.
Obecnie na osiedlach w miastach sadzone są drzewa o kontrolowanym wzroście, kształcie i wielkości. Stare topole odchodzą w niepamięć.
- Kiedyś sadzono topole, które szybko rosły. Jednak jest to drzewo, którego żywotność wynosi 20, maksymalnie 30 lat. U nas topole dorastają 40 lat i sięgają nawet 9 piętra. To jest już zazwyczaj samo próchno, a naszym obowiązkiem jest dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców. Jeżeli dane drzewo wykazuje stan naturalnego zużycia, to należy je usunąć - wyjaśnia zastępca prezesa zarządu ds. technicznych w Spółdzielni Mieszkaniowej im. I. J. Paderewskiego w Katowicach.
Zgodnie z decyzjami wydanymi już w ubiegłym roku na osiedlu Paderewskiego wycięto 2 drzewa. Natomiast oznaczone 97 drzew podlegać będzie przycięciu gałęzi. Taśma na drzewach informuje pracowników, że należy przyciąć konkretne drzewa. Wszystko, by uniknąć pomyłki i przycinać zdrowe gałęzie.
- Wynika to z wyłamów, przesuszeń, bądź tego, że takie drzewa są zbyt blisko budynku. Czasami drzewo jest obciążone z jednej strony i trzeba to wyregulować. W innych przypadkach ludzie mają tak ciemno w mieszkaniach, że są prośby o przycinkę. To jest standardowe działanie, które powinno się wykonywać. Zgodnie z poprzednią ustawą nawet na przycięcie drzew musieliśmy uzyskać zgodę. Obecnie nie ma takiego wymogu. O wycince musimy poinformować mieszkańców i takie obwieszczenia oczywiście zostały rozwieszone, jednak w przypadku samego przycinania drzewa takiego obowiązku nie ma, ponieważ jest to podstawowa pielęgnacja - podsumowuje Lidia Grodowska zastępca prezesa zarządu ds. technicznych w Spółdzielni Mieszkaniowej im. I. J. Paderewskiego w Katowicach.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?