Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katastrofa budowlana w Katowicach. Dlaczego w Szopienicach zawalił się strop?

Justyna Przybytek
Katastrofa budowlana w Szopienicach
Katastrofa budowlana w Szopienicach Grzegorz Bargieła
Dlaczego w Szopienicach zawalił się strop? Kilka godzin trwała akcja ratownicza 16 stycznia w kamienicy w Szopienicach. W budynku zawalił się strop między parterem a pierwszym piętrem. Gruzy przez strop parteru wpadły do piwnicy i zasypały czterech mężczyzn, którzy w budynku prawdopodobnie prowadzili prace remontowe.

Na szczęście wszystkich czterech udało się z kamienicy ewakuować, wszyscy trafili do szpitali. Stan trzech określono jako dobry, jedna osoba – 16-latek jest w stanie ciężkim.

Do katastrofy budowlanej doszło przy ulicy Obrońców Westerplatte w Szopienicach w budynku z numerem 22. To niewielka kamienica z trzema kondygnacjami naziemnymi i piwnicą. Na szczęście nie była zamieszkana.

- Tu działał tylko sklep z jajkami na parterze. Wyżej lokatorów wyprowadzono, gdy zmienił się właściciel budynku i zapowiedział remont – opowiadał pani Kasia, mieszkanka Szopienic.

Jak ustalili policjanci i strażacy w chwili zdarzenia w budynku znajdowały się cztery osoby, to dwaj nastolatkowie w wieku 16 lat, 18-latek i najstarszy z mężczyzn w wieku około 50 lat. Mężczyźni prawdopodobnie wykonywali tu prace remontowe, a 16-latkowie w ramach praktyk zawodowych.

Tak wyglądała akcja ratunkowa
Zawalił się strop kamienicy w Szopienicach. 16-latek w stanie ciężkim [ZDJĘCIA]

Wszyscy czterej pracownicy, gdy zawalił się strop, zostali uwięzieni pod gruzami na poziomie piwnicy. Strażacy ręcznie odgruzowali dostęp do uwięzionych. Ostatniego z mężczyzn karetka odwiozła do szpitala około godz. 14. Mimo to akcja ratownicza trwała nadal.

- Osoby ewakuowane twierdziły, że wewnątrz już nikogo nie było, ale nasze procedury są takie, że musimy to jeszcze potwierdzić, musimy mieć pewność – mówił Andrzej Płóciniczak, rzecznik katowickiej Straży Pożarnej. Łącznie na Obrońców Westerplatte pracowało dziesięć zastępów strażaków, ale także ratownicy medyczni oraz policjanci.

Gdy czterech mężczyzn wyniesiono z budynku, prowadzący akcję ratowniczą zarządził bezwzględną ciszę w rejonie miejsca zdarzenia. Wówczas nasłuchiwano, czy z wnętrza kamienicy nie słychać wołania o pomoc, albo stukania.

Dlaczego doszło do katastrofy?
- Specjalistyczna grupa poszukiwawcza z geofonami sprawdza, czy kogoś nie ma pod gruzami, następnie pomogą nam jeszcze psy tropiące – dodawał Płóciniczak.

Przyczyny katastrofy budowlanej będzie badała katowicka Policja, a stan budynku sprawdzą inspektorzy budowlani. Dlaczego doszło do zawalenia się stropu, nie wiadomo. Być może w trakcie prac remontowych, konstrukcja budynku została naruszona.

- Oczekujemy aż strażacy przekażą nam miejsce zdarzenia. Nasze czynności będą miały odpowiedzieć na pytanie, dlaczego doszło do katastrofy budowlanej, weźmie w nich udział biegły z zakresu budownictwa – wyjaśnia Sebastian Imiołczyk z Biura Prasowego katowickiej Policji.

Z zewnątrz budynek nie wygląda na poważnie uszkodzony. Widać pęknięcia na fasadzie, ale okna, drzwi, nawet zasłonięte żaluzjami okna sklepu są na swoim miejscu i wyglądają na nienaruszone. Gorzej wewnątrz, ale jak tłumaczy Płóciniczak strop zawalił się w tylko w części budynku, część nie została uszkodzona.

- Zawalił się strop między parterem a pierwszym piętrem. Gruzy spadły przez podłogę parteru do piwnicy – opowiada. Nie wiadomo, gdzie w chwili zdarzenia byli robotnicy, czy spadli do piwnicy z wysokości pierwszego piętra, czy znajdowali się niżej.

Jak stan zdrowia poszkodowanych mężczyzn?
16-latkowie ewakuowani z kamienicy w Szopienicach zostali przewiezieni do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Ligocie, natomiast starsi mężczyźni do szpitala w Bogucicach. Stan trzech rannych lekarze ocenili jako dobry, jednego z 16-latków jako ciężki.

Akcja ratunkowa zakończona sukcesem**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto