Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kandydat na prezydenta Katowic rezygnuje ze startu w wyborach. Poparcie przenosi na Marcina Krupę

J. Przybytek
Wybory 2018 w Katowicach. Henryk Moskwa rezygnuje z walki o fotel prezydenta Katowic. Poparcie przenosi na Marcina Krupę
Wybory 2018 w Katowicach. Henryk Moskwa rezygnuje z walki o fotel prezydenta Katowic. Poparcie przenosi na Marcina Krupę LOTA
Nie ośmiu, a siedmiu kandydatów powalczy o urząd prezydenta Katowic. Henryk Moskwa, kandydat SLD, właśnie wycofał się z tej rywalizacji. Jak zapowiedział, poparcia udzieli Marcinowi Krupie, urzędującemu prezydentowi, który zabiega o reelekcję. To oznacza, że w wyborach Krupa będzie miał poparcie i SLD i PiS

Henryk Moskwa z Koalicyjnego Komitetu Wyborczego SLD Lewica Razem nie będzie kandydował na urząd prezydenta Katowic.

- Wczoraj złożyłem swoją rezygnację z kandydowania na prezydenta Katowic z przyczyn bardzo osobistych, o których na pewno nie dziś – wyjaśnił na zwołanej, wspólnie z Marcinem Krupą, konferencji prasowej. W trakcie spotkania zapowiedział, że w wyborach poprze urzędującego prezydenta.

- Ponieważ Marcin Krupa w ostatnich czterech latach wielokrotnie dawał dowody dużej wrażliwości społecznej, postanowiłem przenieść swoje poparcie na niego. Jednocześnie apelują, o to, by wyborcy lewicy również oddali głos na prezydenta Marcina Krupę – mówił.

Jak dodawał, decyzja wynika też z punktów zbieżnych w programach obu panów, a dotyczących polityki społecznej.

Realizację tych wspólnych postulatów potwierdził Krupa. - Będą to bezpłatny transport dla młodzieży uczącej się, dla osób powyżej 65 lat i dodatkowo większa dostępność żłobków i przedszkoli i również dążenie do tego, aby były bezpłatne – wymieniał. Co z dofinansowaniem in vitro, które w swoim programie obiecywał Moskwa? - Chcemy współpracować na rzecz mieszkańców, ale nie działać w sposób ideologiczny – odpowiadał Krupa.

Z poparciem Henryka Moskwy, ubiegający się o reelekcję Marcin Krupa zyskuje wsparcie z dwóch zupełnie odmiennych środowisk – SLD oraz PiS. - Cieszę się, że jako bezpartyjny prezydent otrzymuje poparcie rożnych społeczności i rożnych partii politycznych. To pokazuje, że to co się dzieje w naszym mieście jest czymś, co jest akceptowalne przez wiele osób – komentował Krupa. Podkreślał, że jest prezydentem bezpartyjnym.

- Od ponad 20 lat Katowice są zarządzane przez prezydentów bezpartyjnych, ale współpracujących ze wszystkimi tymi, którzy chcą dobra dla tego miasta. Dziś współpracujemy z SLD, ale ta współpraca już kiedyś była, współpracowaliśmy też z PO oraz z PiS – dodawał.

Dodajmy, że o urząd prezydenta Katowic walczą Jarosław Gwizdak (44 lat) z Komitetu Wyborczego Prawo do Katowic, 32-letni Jakub Kalus z Komitetu Wyborczego Ruchu Narodowego, Ilona Kanclerz (49 lat) z KW Śląskiej Partii Regionalnej, Mirosław Korbasiewicz (57 lat) z KW Stronnictwa Pracy, urzędujący prezydent - Marcin Krupa (42 lat), reprezentujący KW Wyborców Forum Samorządowe i Marcin Krupa, Jarosław Makowski (45 lat) z Koalicji Obywatelskiej (Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma, Nowoczesna) i Adam Słomka (53 lat), reprezentujący KWW Konfederacja - Ruch Kontroli Władzy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto