Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeśli masz objawy udaru mózgu, nie zwlekaj z wezwaniem pogotowia

Maria Zawała
Udar mózgu jest trzecią co do częstości przyczyną zgonów oraz najczęstszą przyczyną niesprawności u ludzi powyżej 40. roku życia. Rocznie na świecie z powodu udaru mózgu umiera 4,6 miliona ludzi, w tym 3,2 miliona w ...

Udar mózgu jest trzecią co do częstości przyczyną zgonów oraz najczęstszą przyczyną niesprawności u ludzi powyżej 40. roku życia. Rocznie na świecie z powodu udaru mózgu umiera 4,6 miliona ludzi, w tym 3,2 miliona w krajach rozwijających się i 1,2 miliona w krajach wysoko uprzemysłowionych. Zapadalność na udary mózgu w Polsce kształtuje się na średnim europejskim poziomie, natomiast umieralność należy do jednej z najwyższych (80/100 tys. ludności/rok). - Staramy się zmieniać te statystyki, po pierwsze apelując do społeczeństwa o zmianę nawyków żywieniowych i stylu życia, po drugie tworząc nowoczesne oddziały leczenia udarów mózgu - tłumaczy prof. dr hab. n. med. Grzegorz Opala, kierownik Kliniki Neurologii Wieku Podeszłego Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach. - W leczeniu udaru najważniejszy jest czas. Jeśli pacjent trafi do nas w pierwszych trzech godzinach od wystąpienia objawów choroby, będzie miał większe szanse na ocalenie życia, a nawet powrót do zdrowia. Niestety, nie tylko pacjenci i ich rodziny lekceważą pierwsze objawy udaru. Przytrafia się to także lekarzom czy dyspozytorom pogotowia. Dlatego niezbędne są w tej kwestii stałe szkolenia personelu medycznego - dodaje prof. Opala.

Przełomowym momentem w leczeniu udarów mózgu w Polsce stało się zwrócenie uwagi na konieczność bardziej intensywnej współpracy z jednym pacjentem lekarzy wielu specjalności. Przecież na udar zapadają przeważnie ludzie chorzy także na inne choroby: z nadciśnieniem, zaawansowanym procesem miażdżycowym, z migotaniem przedsionków, powikłaniami cukrzycy, zaburzeniami hormonalnymi. Tacy chorzy muszą być prowadzeni wielokierunkowo, ale jednocześnie przez stały zespół. - Nie może tak być, że pacjent jest odsyłany od specjalisty do specjalisty - dodaje prof. Opala. Nie mówiąc o tym, że w pierwszym okresie po udarze chory wymaga pomocy dobrze przeszkolonych pielęgniarek, rehabilitantów, logopedów, psychologów.

Mieszkańcy woj. śląskiego są w wyjątkowo dobrej sytuacji. Jest już u nas 21 ośrodków udarowych, kilka placówek klinicznych oferuje dodatkowo dostęp do najnowocześniejszych technologii medycznych. - Proszę mi wierzyć, że niewiele jest na świecie ośrodków oferujących takie standardy leczenia - tłumaczy prof. Opala.


Do najnowocześniejszych na świecie metod leczenia udarów mózgu należy tzw. leczenie trombolityczne.

- Jeśli pacjent trafi do specjalistycznego ośrodka stosującego tę metodę terapii w ciągu 3 godzin od wystąpienia pierwszych objawów udaru mózgu i spełni inne wymagane kryteria, otrzyma dożylnie specjalny lek, którego zadaniem będzie rozpuszczenie skrzepu, zamykającego światło naczynia lub powodującego zator - wyjaśnia prof. Grzegorz Opala, kierownik Kliniki Neurologii Wieku Podeszłego Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach.

Niestety, grupa chorych, której tą metodą możemy pomóc, jest ograniczona. Po pierwsze, najczęściej, pacjenci trafiają do szpitala zbyt późno. Pierwsza grupa to ci, którzy położyli się wieczorem do łóżka i dopiero rano stwierdzono objawy choroby, a ich rodzina nie pamięta, kiedy dziadka czy babcię widziała ostatni raz chodzącego o własnych siłach. Druga grupa to pacjenci, którzy nie powiadamiają pogotowia, myśląc że ręka, która im drętwieje, czy zaburzenia widzenia, albo nagłe zawroty głowy to coś, co samo przejdzie - tymczasem to właśnie mogą być objawy udaru - tłumaczy prof. Opala.

Jego zdaniem tylko lekarz może rozstrzygnąć, czy np. zawroty głowy to nie udar, ale inne schorzenie i trzeba się np. zgłosić do laryngologa, albo np. do onkologa czy kardiologa.

Do nowoczesnych metod leczenia udarów mózgu należy też udrażnianie tętnic szyjnych za pomocą angioplastyki, czyli popularnego balonikowania z wykorzystaniem stentów lub bez nich. Metoda ta dostępna jest już w wielu ośrodkach. Wykonują te zabiegi radiolodzy, chirurdzy naczyniowi, angiolodzy i kardiolodzy.

- Obecnie szkolimy w tym zakresie neurologów, uważając, że tą częścią terapii, która dotyczy zaburzeń krążenia mózgowego, muszą się zajmować także neurolodzy, budujemy nawet nową dziedzinę - neurologię interwencyjną - wyjaśnia prof. Opala.

- Nauka pozwala nam już dostawać się nie tylko do tętnic szyjnych, ale możemy wprowadzać cewniki nawet do tętnic dwumilimetrowych, daleko wewnątrz mózgu.

Po to, by zamykać albo poszerzać naczynia.

Zabiegi trombolizy możemy też przeprowadzać właśnie tą metodą. Jeśli wiemy, które naczynie jest zamknięte, możemy wprowadzić cewnik i próbować rozpuścić skrzep celując w niego bezpośrednio lekiem trombolitycznym. Można tą metodą zamykać tętniaki. Doskonale sobie z takimi zabiegami radzą radiolodzy z kliniki prof. Jana Barona w naszym Centralnym Szpitalu Klinicznym w Katowicach-Ligocie - twierdzi prof. Opala.

Co to jest udar mózgu

Według definicji Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 1980 roku udar mózgu to nagłe wystąpienie ogniskowych lub globalnych zaburzeń czynności mózgu, trwające dłużej niż 24 godziny i spowodowane wyłącznie przez przyczyny naczyniowe, czyli związane z przepływem mózgowym krwi.

Około 72 - 86 proc. udarów ma charakter niedokrwienny, natomiast krwotoki śródmózgowe lub podpajęczynówkowe stanowią ok. 9 - 18 proc. udarów.

Równie niekorzystnie prezentuje się współczynnik niepełnosprawności pacjentów, którzy przeżyli udar mózgu.

Przemijające niedokrwienie mózgowe (TIA) według definicji WHO nie jest udarem, tym nie mniej jest manifestacją zaburzeń krążenia mózgowego i stanowi bez wątpienia czynnik ryzyka wystąpienia udaru. Dlatego TIA powinno być celem skutecznej profilaktyki udaru mózgu.

Udar niedokrwienny mózgu zachodzi wówczas, gdy następuje niedotlenienie pewnej części mózgu z powodu zamknięcia naczynia krwionośnego. Wylew natomiast oznacza przerwanie naczynia w mózgu. Jego przyczyną może być wysokie nadciśnienie tętnicze albo tętniak naczynia krwionośnego w mózgu. Jeżeli wylew jest rozległy, wymaga leczenia operacyjnego. Jeśli jest niewielki, czyli krew jest w niewielkiej części mózgu, operacja jest niepotrzebna, bo krew po jakimś czasie wchłonie się samoistnie.

Przyczyną udaru niedokrwiennego może być np. zakrzep w naczyniu albo zator, albo zmniejszenie przepływu krwi w mózgu wskutek obniżenia ciśnienia tętniczego krwi. Może to nastąpić, jeśli np. naczynie jest zniszczone z powodu miażdżycy.

Wówczas krew, zamiast przepływać swobodnie, przylega do zmienionej ściany naczynia i stopniowo je czopuje. Zakrzep może też być skutkiem migotania przedsionków - choroby, na którą cierpi wielu starszych ludzi.

Skrzep krwi, który powstał w sercu przemieszcza się w krwiobiegu i może dojść do mózgu, gdzie najczęściej w miejscu rozwidlenia zatyka naczynie.

To powoduje udar.

Skutkiem udaru niedokrwiennego jest martwica tej części mózgu, w której dokonał się udar.

Nagłe objawy mogące wskazywać na udar mózgu:

• niedowład kończyn i/lub mięśni twarzy (opadnięcie kącika ust),

• zaburzenia mowy i/lub trudności w rozumieniu mowy,

• drętwienia i/lub zaburzenia czucia po jednej stronie,

• utrata przytomności, zawroty głowy, niepewny chód, upadki,

• zaburzenia widzenia, podwójne widzenie, ślepota w jednym oku,

• nagły, silny ból głowy,

Tworzenie nowoczesnych oddziałów udarowych i wdrażanie nowych metod leczenia to zadania realizowane między innymi w ramach Narodowego Programu Profilaktyki i Leczenia Udaru Mózgu, który jest realizowany w Polsce od 1997 roku. Cele zapisane w Narodowym Programie Profilaktyki i Leczenia Udaru Mózgu spełniają warunki Deklaracji Helsingborskiej. W roku 2000 rozpoczęto na terenie wszystkich województw monitorowanie stosowanych metod postępowania w udarach mózgu w oparciu o kwestionariusz wypełniany przez 60 ośrodków medycznych.

Czynniki ryzyka udaru mózgu

• nadciśnienie tętnicze

• cukrzyca

• zaburzenia lipidowe - hipercholesterolemia

• migotanie przedsionków

• choroba niedokrwienna serca

• palenie papierosów

• mała aktywność fizyczna

• nadużywanie alkoholu

• otyłość

• złe nawyki dietetyczne

• wiek podeszły

Uwaga!

Po przebytym udarze niedokrwiennym nawroty choroby następują w ciągu roku u 6 - 12 proc. chorych, a w ciągu 5 lat u 40-50 proc.. W ciągu 2 lat od udaru 15 proc. chorych doznaje zawału serca i 15 proc. umiera z przyczyn naczyniowych. Zadaniem efektywnej profilaktyki pierwotnej jest zapobieganie kolejnemu udarowi mózgu u chorych po przebytym udarze lub z przemijającym niedokrwieniu mózgowym. Podstawowymi elementami profilaktyki wtórnej są:

• zmiana trybu życia i leczenie czynników ryzyka udaru,

• leczenie antyagregacyjne (przeciwpłytkowe),

• leczenie lekami przeciwzakrzepowymi,

• leczenie chirurgiczne zwężenia tętnic szyjnych.

Po przebytym udarze chory powinien bezwzględnie zaprzestać palenia papierosów!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wiosenne problemy skórne. Jak sobie z nimi radzić?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto