- Trzeba sobie powiedzieć, że futsal w naszym regionie potrzebuje natchnienia. Nasze drużyny są w fazie przebudowy i żadna z nich dawno nie zdobyła mistrzowskiego tytułu - analizował prezes gospodarzy Adam Kaczyński.
Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla Jango. Już w 3 minucie po rzucie rożnym na listę strzelców wpisał się Marek Cierpioł i od tej pory to gospodarze kontrolowali wydarzenia na parkiecie. - Źle weszliśmy w ten mecz, a potem nasza gra przypominała bicie głową w mur - relacjonował bramkarz pięciokrotnych mistrzów kraju Tomasz Ulfik.
Gospodarze kolejną bramkę zdobyli jeszcze przed przerwą, a po powrocie na boisko dołożyli dwa następne trafienia. Clearex gola kontaktowego zdobył dopiero w 34 min., ale mimo lepszego okresu gry nie zdołał doprowadzić do wyrównania i to katowiczanie mogli cieszyć się z kompletu punktów.
- Rywale wykorzystali grę z kontry, a my nie zasłużyliśmy dzisiaj na zwycięstwo. Kilka minut to za mało, by zdobyć punkty - relacjonował trener chorzowian Gerard Kokott.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?