Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Informacji o Katowicach szukaj w swoim telefonie

Justyna Przybytek
Tomasz Kacała korzysta już z nowinek technologicznych
Tomasz Kacała korzysta już z nowinek technologicznych FOT.MIKOŁAJ SUCHAN
Katowicki Informacyjny Serwis SMS-owy, przewodnik po mieście w telefonie komórkowym i interaktywna mapa Katowic - to trzy nowinki wprowadzone właśnie w stolicy aglomeracji.

KISS przypomni nam, że mamy do odebrania dowód osobisty, poinformuje o imprezie albo bezpłatnych szczepieniach przeciw grypie.

Jak to działa? Rejestrujemy się w systemie - formularz jest na stronie www.katowice.eu , a w wersji papierowej w Biurze Obsługi Mieszkańców - i od tej chwili odbieramy bezpłatne SMS-y. Wiadomości są w trzech kategoriach: urząd, społeczeństwo, wydarzenia. System kosztuje miasto ponad 12 tys. zł, z tego 4 tys. zł to koszt planowanych SMS-ów. Do końca roku magistrat chce ich wysłać 20 tys. - Sądzimy, że to wystarczy, jeśli zainteresowanie będzie większe rozszerzymy umowę - zapewnia Piotr Uszok, prezydent Katowic.

Założenie jest takie, że KISS będzie wysyłał do nas najwyżej jedną wiadomość dziennie z każdej kategorii. Serwis ma być rozszerzony o informacje związane z przebudową Katowic.

Katowice są pierwszym polskim miastem z oficjalną mapą w aplikacji LAYAR. System jest bezpłatny, ale działa tylko na iPhonach i telefonach z systemem Android. Instalujemy bezpłatną, pobraną z internetu, aplikację LAYAR w telefonie i mamy osobistego przewodnika po centrum, Nikiszowcu i Giszowcu. W systemie jest 50 obiektów w Katowicach. Przewodnik pokieruje np. jak dojść spod Spodka do CIT. Za wdrożenie systemu trzeba było zapłacić ok. 16 tys. zł.

Zaś stworzenie interaktywnej mapy (na www.katowice.eu) kosztowało miasto ok. 285 tys. zł. Oprócz konkretnych ulic i obiektów, jest tu też ewidencja działek (z informacją, do kogo należą) i zabytków (ze zdjęciami).

A u innych system już działa

Władze Katowic nie wpadły na pomysł z wysyłaniem SMS-ów jako pierwsze.

Pierwsze były Siemianowice: SMS-y np. o pogodzie czy imprezach do 897 osób wysyła się tam od 2007 r. Od ponad pół roku taki system działa w Lublińcu. Mieszkańcy dostają na swój telefon wiadomości (w założeniu - 17 na rok) np. o gwałtownych burzach czy zapowiedzi imprez. Wiadomości o pogodzie czy utrudnieniach na drodze od kilku miesięcy dostają też sosnowiczanie. W innych regionach, np. na Dolnym Śląsku, w Legnicy, system ruszył w ubiegłym roku, a informacje docierają aż do mieszkańców 50 gmin. DN

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto