Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grupa Energetyczna ENEA

[email protected]
Grupa Energetyczna ENEA S.A. została stworzona, aby zwiększyć szanse polskich dostawców energii w warunkach pełnej konkurencji. Do końca 2002 r. w Polsce działały 33 zakłady energetyczne.

Grupa Energetyczna ENEA S.A. została stworzona, aby zwiększyć szanse polskich dostawców energii w warunkach pełnej konkurencji. Do końca 2002 r.
w Polsce działały 33 zakłady energetyczne. Tak duże rozdro-bnienie rynku jest ryzykowne
w sytuacji, gdy już za kilka lat będziemy konkurować z silnymi firmami europejskimi. Połączenie
5. przedsiębiorstw energetycznych w jeden organizm wzmacnia je, zmniejszając ryzyko utraty rynku
w starciu z konkurencją.

W przeciwieństwie do Polski, w branży energetycznej w Unii Europejskiej dominują wielkie koncerny. Firmy, takie jak niemiecki E.ON., francuski Electricite de France czy hiszpańska Iberdrola posiadają przewagę w sile finansowej
i możliwościach ekspansji. Aby polskie firmy energetyczne mogły
z nimi konkurować muszą stać się silniejsze. Najlepszą drogą do tego, żeby je wzmocnić jest łączenie małych firm w duże koncerny, które finansowo, techni-cznie i organizacyjnie będą zdolne do rozwoju, oferowania nowych usług, tworzenia nowych miejsc pracy. Tylko utworzenie dużych, skonsolidowanych kapitałowo przedsiębiorstw, takich jak Grupa Energetyczna ENEA S.A., zagwa-rantuje polskiej energetyce dobrą pozycję na europejskim rynku.

Grupa Energetyczna ENEA S.A. powstała w wyniku połączenia spółek dystrybucyjnych z Bydgo-szczy, Gorzowa Wielkopolskiego, Poznania, Szczecina i Zielonej Góry.

Dzięki konsolidacji powstała jedna z największych firm sektora elektroenergetycznego w naszym kraju, firma, która ma szansę
w starciu z silną konkurencją. Aby wzmocnić swą pozycję ENEA musi się jednak rozwijać. Dlatego też będzie ewoluowała w kierunku firmy oferującej nie tylko energię elektryczną, ale także usługi związane z gazem, gospodarką
Multiutility, czyli różnorodność usług, jest podstawą strategii unijnej branży elektroenergety-cznej. Nowoczesne europejskie koncerny energetyczne, takie jak francuski EdF, niemieckie RWE
i E.ON, szwedzki Vattenfall, czy hiszpańska Iberdrola, dostarczają swoim klientom nie tylko energię elektryczną. Swą ofertę rozszerzyły o całą gamę rozwiązań, często nie związanych z energe-tyką. Oferują swoim klientom szeroką platformę usług infrastrukturalnych, począwszy od dostawy energii elektrycznej, energii cieplnej, gazu i wody, poprzez wywóz i utylizację odpadów, skończywszy na usługach telekomunikacyjnych, internetowych
i telewizji kablowej.
W obszarze telekomunikacji i technologii interne-towych przedsiębiorstwa energetyczne świadczą usługi
w zakresie telefonii przewodowej
i bezprzewodowej, dla swoich klientów przygotowują karty telefoniczne z możliwością natychmiastowego doładowania, umożliwiające telefonowanie
z różnych krajów za pomocą specjalnego numeru dostępo-wego. Ofertę uzupełnia projektowanie witryn internetowych oraz telewizja kablowa. Wśród usług finansowych znajduje się banko-wość dla klientów indywidualnych, a także wyspecjalizowane usługi dla klientów instytucjonalnych.
energetyczne świadczą usługi
w zakresie telefonii przewodowej
i bezprzewodowej, dla swoich klientów przygotowują karty telefoniczne z możliwością natychmiastowego doładowania, umożliwiające telefonowanie
z różnych krajów za pomocą specjalnego numeru dostępo-wego. Ofertę uzupełnia projektowanie witryn internetowych oraz telewizja kablowa. Wśród usług finansowych znajduje się banko-wość dla klientów indywidualnych, a także wyspecjalizowane usługi dla klientów instytucjonalnych.

Centrica, brytyjska firma zajmująca się obrotem energią elektryczną i gazem, jako jedna z pierwszych dokonała eksperymentu na polu usług finansowych, wprowadzając kartę kredytową Goldfish (Złota rybka). Jej posiadaczom (ponad milion osób), oprócz podstawowej funkcji, oferuje możliwość skorzystania z szerokiej palety usług m.in.: finansowych, tele-komunikacyjnych, podróżnych oraz pomocy drogowej dla kierowców. Dostępny jest również internetowy przewodnik Goldfish, zawierający informacje o usługach, samochodach, sprzęcie AGD i wielu innych produktach dostępnych dla klientów firmy po preferencyjnych cenach. Francuski koncern EdF kieruje dodat-kową, darmową ofertę usług dla klientów instytucjonalnych. „Profesjonalny dostęp” polega na zainstalowaniu dodatkowej linii telefonicznej, bezpośrednio łączącej odbiorcę z indywidualnym doradcą, który będzie w stanie precyzyjnie odpowiedzieć na wszelkie pytania. Usługa obejmuje dopasowanie taryfy, systemu bilingowego i sposobu płatności do indywidualnych potrzeb klienta, następnie monitoring wydatków za dostarczane media oraz przedstawienie nowych rozwiązań
w zakresie oświetlenia, ogrzewa-nia czy gospodarki odpadami.

Druga z usług oferowanych przez francuskiego giganta -„profesjo-nalne doradztwo”, przewiduje przypisanie do konkretnego odbiorcy konsultanta, odpowie-dzialnego za stały monitoring zużycia i kosztów energii elektry-cznej. Na podstawie zebranych informacji ma on za zadanie opracowanie polityki energetycznej odbiorcy, uwzględniającej plany jego rozwoju i funkcjono-wania na rynku.
odpadami, wodą czy szeroko pojętymi multimediami, w skład których, z pewnością wejdzie Internet. Celem jest stworzenie silnego i konkurencyjnego przedsiębiorstwa, dla którego Klient
i jego potrzeby są priorytetem.
Wszystko wskazuje na to, że
w maju 2004 r. Polska stanie się członkiem Unii Europejskiej. Już od kilku lat słyszymy o przystosowywaniu przepisów do norm unijnych. Ten proces dotyczy również elektroenergetyki. Zmie-nia się Prawo Energetyczne, zasady rządzące rynkiem, normy dotyczące parametrów energii elektrycznej. Czy zmiany te odczują odbiorcy energii elektrycznej? Niektórych mogą nawet nie zauważyć, są również takie, które będą miały dla nich bardzo duże znaczenie. Co najważniejsze, zmiany te wprowadzane są
z myślą o Klientach, nie narażą ich więc na straty, wręcz przeciwnie - prędzej czy później wyjdą im na dobre.

Najbardziej rewolucyjną zmianą będzie z pewnością pełne otwarcie rynku energii elektrycznej. Krótko mówiąc - za niespełna 3 lata będziemy mogli wybrać od kogo kupimy prąd. Najważniejszym dokumentem opisującym proces zmian w unijnej (a więc i naszej) energetyce jest Dyrektywa 96/92/EC.

Czym jest Dyrektywa 96/92/EC?

Dyrektywa 96/92/EC uchwalona została przez Parlament Euro-pejski i Radę Unii Europejskiej
19 grudnia 1996 r. i dotyczy jednolitych reguł unijnego rynku energii elektrycznej. Jest ona instrumentem prawnym obligu-jącym państwa członkowskie Unii do dostosowania prawa wewnętrznego oraz skoordynowanego wprowadzania liberalizacji rynków energetycznych. Prawo Wspólnoty reguluje jedynie ogólne kwestie, związane przede wszystkim z bezpieczeństwem energetycznym oraz stwarza ramy prawne pod sprawne funkcjono-wanie mechanizmów rynkowych
w elektroenergetyce. Reguluje ono przede wszystkim dostosowanie struktur przedsiębiorstw energetycznych i sposobów ich działania do warunków wolnej konkurencji. Zagadnienia szczegółowe są regulowane przez prawo krajowe poszczególnych państw członkow-skich. Wprowadzenie Dyrektywy ma doprowadzić przede wszystkim do obniżenia cen energii elektrycznej, a w konsekwencji do poprawy konkurencyjności całej gospodarki unijnej oraz do tworzenia nowych miejsc pracy.

Dyrektywa 96/92/EC zobowiązuje kraje członkowskie UE do zapew-nienia uprawnionym odbiorcom prawa dostępu do usług przesyłowych - tzw. Zasada TPA (z ang. Third Party Access - prawo dostępu stron trzecich), do wyznaczenia niezależnych operatorów sieci przesyłowej (OSP) i sieci rozdzielczej (OSR) oraz do zapewnienia przejrzystych
i równych dla wszystkich sposobów rozliczeń transakcji rynkowych.

Skomplikowane? Wyjaśnijmy więc, co to oznacza w praktyce.

Do 1 lipca 2007 r. rynek energii
w UE zostanie otwarty w 100%. Każda firma energetyczna z kraju UE (np. z Grecji) otrzyma prawo do swobodnej sprzedaży energii na terytorium innego państwa UE
(np. Niemiec). Efekt jest taki, że każdy mieszkaniec Unii będzie mógł wybrać dowolnego dostawcę energii elektrycznej. W kilku krajach europejskich system ten już działa. Wielka Brytania, Finlandia, Szwecja i Niemcy zdecydowały się na 100 % otwarcie rynków. Również Hiszpania, Włochy, Belgia, Holandia, Dania
i Luksemburg szybciej otworzą swe rynki na działanie konkurencji. Jedynie Francja, Grecja
i Irlandia dostosowały otwieranie rynku do minimalnych wymagań.

Dyrektywa 96/92/EC weszła
w życie 19 lutego 1997 r. Kraje członkowskie zobowiązane zostały do dostosowania swoich przepisów prawnych do jej wymogów najpóźniej do 19 lutego 1999 r. W chwili obecnej Dyrektywa obowiązuje już w pełni we wszystkich krajach Unii Europejskiej. Czy będzie obowiązywać również w Polsce? Oczywiście - tak. Jako kandydaci do Unii Europejskiej musimy przyjąć cały unijny system prawny. Dyrektywa zacznie obowiązywać
z dniem wejścia Polski do Unii.

Czym jest zasada TPA?

O konkurencyjności rynku decyduje w dużej mierze prawo do wyboru dostawcy energii elektrycznej przez Klienta. Możliwe jest to dzięki zasadzie dostępu do sieci przesyłowej - zasadzie TPA (z ang. Third Party Access), która jest kluczowym elementem liberalizacji rynku. Dzięki niej każda firma, która otrzyma koncesję na obrót energią elektryczną będzie mogła, oczywiście odpłatnie, korzystać
z sieci przesyłowej innych dystry-butorów prądu. Efekt jest prosty - zasada ta pozwoli każdemu odbiorcy energii elektrycznej swobodnie wybrać dostawcę (wytwórcę lub pośrednika
w handlu energią), który zaoferuje mu najkorzystniejszą cenę oraz warunki dostawy. Operator sieci przesyłowej zobowiązany jest do przesłania energii między dos-tawcą i odbiorcą, jeżeli pozwalają na to warunki techniczne
i ekonomiczne.

W praktyce oznacza to, że ENEA będzie mogła sprzedawać energię elektryczną w drugim końcu Polski. Klient zapłaci wtedy ENEI za prąd, a za jego dostarczenie lokalnemu dystrybutorowi.

Co to znaczy dla odbiorcy energii elektrycznej?

Uwolnienie rynku pobudzi konkurencję między dostawcami energii. Odbiorcy, dotychczas skazani na zakup energii od lokalnego przedsiębiorstwa energetycznego zyskają prawo do zmiany swojego dostawcy. Ryzyko utraty klienta na rzecz konkurentów sprawi, że firmy będą zmuszone konkurować nie tylko pod względem ceny, ale również jakości obsługi klienta oraz oferowanych usług.

Jak wykazują dotychczasowe doświadczenia, otwieranie sektora elektroenergetycznego na konkurencję w większości krajów UE zaowocowało spadkiem cen elektryczności. Największe obniżki miały miejsce w Hiszpanii, Finlandii, Szwecji i Francji. Cena zakupu energii zmalała tam

o około 25 %. Odbiorca uzyska także dostęp do szerokiej oferty usług i produktów oferowanych przez jedno przedsiębiorstwo. Konkurencja skłoni dostawców energii elektrycznej do znacznego rozszerzenia swojej działalności. Powstaną koncerny, takie, jak GE ENEA, oferujące swoim klientom, obok energii elektrycznej, usługi
w zakresie dostawy gazu, wody
i gospodarki odpadami. W ich ofercie znajdą się z pewnością usługi telekomunikacyjne, finansowe, Internet. Dzięki szerokiemu wachlarzowi usług, firmy będą
w stanie w sposób kompleksowy spełniać oczekiwania klientów, dopasowując rozwiązania do indywidualnych potrzeb danego odbiorcy. Można porównać to do sytuacji, w której Klient chcąc kupić mydło idzie do drogerii, ale może udać się również do supermarketu, gdzie kompleksowo zaopatrzy się również w wodę mineralną, baterie do zegarka, owoce itp., czyli towary równie niezbędne do życia. Obecnie Klient budując dom jest zmuszony załatwiać przyłącza energii elektrycznej, wody, gazu, wywóz śmieci itp. w wielu różnych miejscach, co utrudnia mu życie
i zabiera czas. Rozwój przedsiębiorstw energetycznych doprowadzi do sytuacji, w której wszystkie te sprawy będą załatwiane w jednym Biurze Obsługi Klienta. Tam fachowiec nie tylko pomoże w wypełnieniu wniosku, ale również doradzi,
z jakich rozwiązań skorzystać (np. wybierając taryfę dla energii elektrycznej, czy częstotliwość wywożenia śmieci). Filozofia takiego działania jest prosta: po co zaprzątać sobie głowę kilkoma rachunkami, jeżeli można płacić tylko jeden?
wadzi do sytuacji, w której wszystkie te sprawy będą załatwiane w jednym Biurze Obsługi Klienta. Tam fachowiec nie tylko pomoże w wypełnieniu wniosku, ale również doradzi,
z jakich rozwiązań skorzystać (np. wybierając taryfę dla energii elektrycznej, czy częstotliwość wywożenia śmieci). Filozofia takiego działania jest prosta: po co zaprzątać sobie głowę kilkoma rachunkami, jeżeli można płacić tylko jeden?

Od kiedy Polacy będą mogli wybrać dostawcę energii?

W Polsce od początku 2002 r.
z takiego przywileju mogą korzystać odbiorcy, którzy zuży-wają co najmniej 10 GWh energii rocznie. Od 1 stycznia 2004 r. odbiorcy zużywający rocznie przynajmniej 1 GWh energii także zyskają prawo wyboru dostawcy. Dwa lata później tzn. od 31 grudnia 2005 r. możliwość tę uzyskają również klienci indywidualni.
W przededniu wejścia Polski do Unii Europejskiej musimy dostosować do wymagań międzynarodowych nie tylko prawo i rozwiązania organizujące rynek energii, ale również obowiązujące w naszym kraju standardy techniczne. Przysto-sowanie polskich warunków zasilania do standardów unijnych jest przyczyną podniesienia napięcia z 220 V na 230 V
(w przypadku zasilania jedno-fazowego, czyli tego, którym zasilamy urządzenia podłączone do gniazdek) i z 380 V na 400 V
(w przypadku zasilania trójfazowego, tzw. „siła”). Proces zmiany napięcia rozpoczął się
w styczniu 2003 r. i do końca roku zostanie zakończony.

Czy zmiana napięcia wpłynie na pracę urządzeń elektrycznych gospodarstw domowych, takich jak pralki, lodówki, kuchenki elektryczne, żelazka
i spowoduje,
że zaczną one pracować gorzej lub wcale?

Podwyższenie napięciaz pew-nością nie spowoduje żadnych negatywnych efektów w działaniu sprzętu elektrycznego.

Z 220 V na 230 V zmieni się zasilanie urządzeń elektrycznych, takich jak: pralka, suszarka, lodówka, ekspres do kawy, radio, telewizor, komputer i wiele innych, które podłączamy do normalnych gniazdek ściennych. Z 220 V na 230 V wzrośnie również zasilanie oświetlenia.

Z 380 V na 400 V zmieni się zasilanie urządzeń wymaga-jących podłączenia do instalacji trójfazowej. Są to między innymi płyty ceramiczne kuchenek elek-trycznych, piece akumulacyjne, pojemnościowe ogrzewacze wody oraz szeroka gama maszyn
i urządzeń.

Nie należy się obawiać, że wskutek podwyższenia napięcia znamionowego pralka, telewizor czy kuchenka elektryczna przestaną działać. Wręcz przeciwnie - w wielu
przypadkach będą pracować lepiej, bo zwiększenie napięcia zaowocuje ich stabilniejszą pracą.

Wszystkie produkowane od kilku lat urządzenia zasilane energią elektryczną są przystosowane do napięcia 230 V. Natomiast nieco starsze urządzenia, przystosowane do napięcia 220 V są zdolne do pracy w marginesie sięga-jącym co najmniej 10 proc. odchylenia od napięcia 220 V. Nawet te, wyprodukowane jeszcze w latach 80. po zmianie napięcia będą działać poprawnie.

Podwyższone napięcie nie uszkodzi również instalacji elektrycznej. Zarówno przewody, jak i przełą-czniki oraz gniazdka będą działać poprawnie. Nie istnieje jaka-kolwiek potrzeba modernizacji instalacji lub zakupu nowych urządzeń.

Zajrzyj także na strony Grupy Energetycznej ENEA S.A.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto