Urzędnicy przekonują, że dzięki laptopom magistrat zaoszczędzi na hurtowo zużywanych ryzach papieru. Mówiąc krótko: to rozwiązanie znacznie tańsze i bardziej ekologiczne. - Notebooki mają ułatwić i usprawnić pracę radnych - mówi Józef Strózik, naczelnik wydziału informatyki Urzędu Miejskiego w Zabrzu. - Nie trzeba będzie drukować i kserować kilkusetstronicowych plików dokumentów. Sam projekt budżetu to gruba książka, którą każdy radny musiał zawsze otrzymać - podkreśla. Strózik dodaje jednocześnie, że zakup laptopów to element informatyzacji zabrzańskiego urzędu.
W przyszłości radni mają otrzymywać wszystkie dokumenty w wersjach elektronicznych. Tym samym zostaną zmuszeni do korzystania i regularnego sprawdzania skrzynek mejlowych. Ich adresy będą też dostępne na stronie internetowej urzędu.
Jak mówi Marian Czochara, przewodniczący zabrzańskiej Rady Miejskiej, żaden z rajców nie będzie mógł już powiedzieć, że nie otrzymał na czas materiałów sesyjnych lub nie zdążył się z nimi zapoznać.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?