Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w katowickim WORD podczas egzaminu na motocyklu [FOTO, WIDEO]

BP
Marzena Bugała-Azarko
W sobotę, przed godz. 10, doszło do wypadku w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Mężczyzna w trakcie egzaminu na prawo jazdy na placu manewrowym uderzył w samochód ciężarowy. Jego życiu nic nie zagraża. Przyczyny są niejasne.

W sobotnie przedpołudnie na placu manewrowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach doszło do wypadku.

Mężczyzna zdający egzamin na prawo jazdy kategorii A, a więc na motocykl, uderzył w zaparkowany samochód ciężarowy.

- Kursant najprawdopodobniej stracił panowanie nad maszyną i doszło do zderzenia. Na miejsce przybyły służby, w tym ratownicy medyczni. Udzielono mu pomocy, ale nie odniósł poważnych obrażeń - mówi kom. mgr Jacek Pytel z katowickiej policji.

WSZYSTKO O EGZAMINACH NA PRAWO JAZDY NA DZIENNIKZACHODNI.PL - ZOBACZ NASZ SERWIS SPECJALNY

Mundurowi kończą właśnie przeprowadzanie swoich czynności na miejscu wypadku. To wszystko informacje oficjalne.

Nieoficjalnie natomiast dowiedzieliśmy się, że do zderzenia wcale nie musiało dojść przypadkowo. Kursant miał za sobą kilka nieudanych egzaminów i tego dnia najprawdopodobniej również nie udało mu się zaliczyć. Relacje świadków wskazywałyby, że mężczyzna celowo rozpędził się motocyklem i uderzył w ciężarówkę.

AKTUALIZACJA GODZ. 11:10:

Mężczyzna nie odniósł w wyniku wypadku obrażeń. Z informacji nieoficjalnych wynika, że tuż po wypadku kursant opuścił teren WORD, co musiało zdziwić przybyłych na miejsce zdarzenia policjantów. W krótkim czasie kursanta udało się jednak odszukać.

O samym wypadku wypowiedział się również wicedyrektor katowickiego WORD-u. Z jego słów również wynika, iż do wypadku wcale nie musiało dojść przypadkiem.

- Po niezaliczeniu zadania, co równoznaczne było z oblaniem egzaminu, kursant odkręcił manetkę gazu do maksimum i z dość dużą prędkością wjechał w stojącą na poboczu ciężarówkę. Jak dla mnie reakcja ta była kompletnie niezrozumiała. Wyglądało to na jakiś akt desperacji, a może nawet próbę samobójczą - mówi Janusz Kuwak, wicedyrektor WORD.

AKTUALIZACJA - GODZ. 13.20

Przerwa w egzaminowaniu kursantów spowodowana wypadkiem trwała ok. 2 godzin. Przed godz. 12 zakończyły się wszelkie czynności i ostatnie osoby mogły przystąpić do zdawania.

Wiemy też więcej o samym sprawcy wypadku. Mężczyzna, który uderzył w ciężarówkę ma 35 lat. Już wcześniej posiadał prawo jazdy, w tym kategorii A, które zostało mu odebrane. WORD nie ustalił jeszcze z jakiej przyczyny. Egzamin, do którego przystąpił, miał mu pomóc je odzyskać.

Wicedyrektor Wojewódzkiego Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach, Janusz Kuwak, który widział całe zajście, ponownie mówi o tym, że zderzenie nie wyglądało na przypadkowe.

- Ten mężczyzna nie zdał egzaminu, rozpędził motocykl i uderzył w tył naszej ciężarówki. Nie wiem, jakie miał motywy, ale to nie była normalna reakcja. Tak nie zachowuje się dorosły człowiek, który przecież miał już prawo jazdy, a więc posiada umiejętności prowadzenia pojazdu. Nie wiem nawet jak to określić. Skrajna nieodpowiedzialność to za mało. Wyglądało to na akt desperacji, może nawet próby samobójczej - mówi Kuwak.

- Póki co nie wiemy dokładnie za co mężczyzna stracił wcześniej prawo jazdy i ile kategorii miał. Mamy jednak możliwość wnioskowania o skierowanie go na badania psycho-techniczne i będziemy z niej korzystać. Ten człowiek stanowi zagrożenie dla siebie i innych. Nie powinien mieć żadnych uprawnień. Tutaj zniszczył nam motocykl i samochód, jemu na szczęście nic się nie stało, dzięki ochraniaczom, które każdy od nas dostaje przed egzaminem, ale proszę pomyśleć, co by się stało, gdyby zareagował tak na drodze - dodaje wicedyrektor WORD.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto