Inż. Witold Talar, główny specjalista w Dziale Kontrolingu MPK mówi, że Wagon jest rozbierany do gołej blachy, a nawet bardziej, bo blachę też jest zdejmowana i zostaje sam szkielet W konstrukcji poprawia się geometrię, usuwa rdzę i wycina pogięte lub skorodowane części zastępując nowymi.
Szkielet jest lakierowany farbami podkładowymi i antykorozyjnymi, a potem obijany nowymi arkuszami blachy i laminatami, i znów malowany. W tramwajowych "wózkach" z kolei remontuje się hamulce, silniki i wały napędowe.
Na kolejnych stanowiskach remontowych wagon uzbraja się w instalację elektryczną, obija od wewnątrz panelami, wykładziną, montuje siedzenia, poręcze, oświetlenie, komputery (jeden steruje kasownikami i wyświetlaczami, drugi instalacją elektryczną).
Większość rozwiązań to pomysły opracowane przez inżynierów z Działu Technicznego MPK. Od 2005 r. MPK zmodernizowało już blisko 150 wagonów. Jeżdżą po Łodzi, ale trafiły też do Gdańska i na Śląsk. Nie dorównują wprawdzie nowoczesnym niskopodłogowcom, są jednak kilkanaście razy tańsze i z powodzeniem mogą się poruszać po kiepskich łódzkich torowiskach.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?