Przebudowa centrum Katowic: na rynku będą kopać, na Korfantego sadzić, a Śródmiejska zablokowanaFOTO

W połowie maja ruszą nasadzenia na wschodniej pierzei alei Korfantego, a w połowie sierpnia prace w tej części centrum zostaną zakończone.

Przebudowa centrum KatowicO przebudowie Katowic i nie tylko opowiada nowy architekt miasta WYWIAD

Znacznie dłużej potrwają te prowadzone na zachodniej pierzei alei oraz samym rynku. Z części centralnej - między Zenitem a Domem Prasy - zerwano na razie starą nawierzchnię. Na placu docelowo stanąć ma pięć budynków, dla kwiaciarek, małej gastronomii oraz budynek transformatora.

- Od piątku rozpoczynamy prace ziemne związane z infrastrukturą podziemną, następnie z fundamentowaniem boksów. W dalszej kolejności będziemy budować fontannę, schody, montować ławki i donice - zapowiada Wojciech Pałczyński z firmy NDI, generalnego wykonawcy przebudowy centrum Katowic.

Przebudowa centrum KatowicWokół placu Wolności wylali asfalt ZDJĘCIA

Zdecydowanie wcześniej robotnicy zejdą ze wschodniej pierzei alei Korfantego. Udało się tu już wymienić nawierzchnię jezdni oraz chodników od ulicy Moniuszki aż za hotel Katowice. Obecnie prace trwają na wysokości pomnika Powstań Śląskich.

- Likwidujemy tymczasowy przystanek i wymieniamy starą nawierzchnię drogi i ciągu pieszego. Po 15 maja rozpoczniemy prace związane z sadzeniem drzew. Planujemy do połowy sierpnia zakończyć tu wszystkie roboty - mówi Pałczyński.

Przebudowa centrum KatowicKolejne skrzyżowanie w centrum Katowic zamknięte

Równolegle, ale znacznie wolniej, toczą się roboty na zachodniej pierzei alei. Niebawem rozpocznie się tu budowa dwóch nowych dróg, które połączą Korfantego ze Śródmiejską. Zaś budowa samej Śródmiejskiej stoi przez... pozostałości po hucie "Marta" założonej w 1852 roku. A dokładniej jej fundamenty, z którymi walczą budowlańcy.

- Wykonujemy przewierty na głębokościach dziewięciu metrów, aby położyć kable, które kolidowałyby z przebiegiem Śródmiejskiej. Niestety trasy przewiertów przechodzą przez stare fundamenty huty i to dla nas poważne utrudnienie. Te roboty potrwają przynajmniej do 10 maja - tłumaczy Pałczyński.