Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest pod Urzędzem Miasta ws. usunięcia pomnika czerwonoarmistów z placu Wolności ZDJĘCIA

Justyna Przybytek
Manifestacja przed Urzędem Miasta w Katowicach w sprawie usunięcia Pomnika Wdzięczności Armii Czerownej z placu Wolności
Manifestacja przed Urzędem Miasta w Katowicach w sprawie usunięcia Pomnika Wdzięczności Armii Czerownej z placu Wolności Arkadiusz Ławrywianiec
'Uszok przyjacielem sowieckich okupantów” - baner z takim napisem rozwinęli przed Urzędem Miasta w Katowicach członkowie Stowarzyszenia Pokolenie, którzy w poniedziałek zorganizowali tu manifestację w sprawie usunięcia Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej z placu Wolności.

- Obchodzimy 69. rocznicę „wyzwolenia” Katowic, a pomimo wielu obietnic ze strony prezydenta pomnik na Placu Wolności w Katowicach jak stał tak stoi – przypomniał Przemysław Miskiewicz, przewodniczący „Pokolenia”. Dodał, że stowarzyszenie wysłało do władz Katowic pismo w tej sprawie, ale odpowiedział nie Piotr Uszok, a jego zastępca Marcin Krupa i zdecydowanie nie po myśli członków stowarzyszenia, bowiem Krupa zapowiedział, że obecnie trwa przebudowa torów wokół placu Wolności i o losach pomnika miasto zdecyduje w późniejszym terminie.

- Traktowani jesteśmy niepoważnie – skomentował to Miśkiewicz. Jego zdaniem opieszałość władz , to m.in. efekt bierności mieszkańców Katowic, którzy nie naciskają na usunięcie postumentu. - My nie żądamy innego pomnika za pieniądze miasta, a usunięcia tego, który tam stoi – dodał przewodniczący.

Piotr Uszok do manifestujących nie wyszedł, ponieważ w poniedziałek przebywał w Warszawie, z zebranymi nie spotkał się także jego zastępca Marcin Krupa, za to zgodził się na rozmowę z dziennikarzami.

- Jesteśmy w trakcie opracowania trzech koncepcji przeniesienia pomnika z placu Wolności na cmentarz żołnierzy radzieckich w Parku Kościuszki oraz sposobów wyeksponowania go w nowym miejscu. Koszt tej operacji będzie się wahał w granicach od 200 do 300 tys. zł – zapewniał Krupa. Dodał, że pośpiech w tym wypadku nie jest wskazany. - Trwają prace związane z przebudową torów tramwajowych wokół placu, planujemy też lifting samego placu i myślę, że wówczas będzie dobry moment na przeniesienie pomnika – tłumaczył.

Wśród katowiczan zdania na temat pomnika czerwonoarmistów są podzielone. Jedni twierdzą, że im nie przeszkadza. Inni jego obecność w centrum nazywają hańbą. - To bezczelność, że tyle lat stoi, tyle lat po 89 roku – denerwowała się pani Teresa, która przyglądała się poniedziałkowej manifestacji.

Przypomnijmy, że Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej stoi w Katowicach już ponad 60 lat, zaś spory o to, czy postument stać tu powinien, czy nie, trwają od 2000 roku. Wówczas Związek Solidarności Polskich Kombatantów z Katowic napisał do władz miasta prośbę o przywrócenie tu mogiły nieznanego powstańca i przeniesienie pomnika Wdzięczności na cmentarz żołnierzy radzieckich.

Minęły lata, katowiccy radni podjęli w tej sprawie uchwałę, ale pomnik jak stał, tak stoi. Na przeszkodzie stawały, jak tłumaczyli urzędnicy m.in. brak opinii Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie, potem brak stanowiska ambasady rosyjskiej.

W sumie na placu Wolności w Katowicach pomniki były już cztery. W 1900 stanął tu pomnik "dwóch Wilhelmów", czyli cesarzy niemieckich. W latach 20., gdy Katowice wróciły do Polski, plac nazwano Wolności, a "Wilhelmów" usunięto. W ich miejsce pojawiła się tablica poświęcona powstańcom śląskim. W czasie okupacji Niemcy zlikwidowali płytę, stawiając tam pomnik ku pamięci żołnierzy Wehrmachtu. Pomnik Wdzięczności dłuta Stanisława Marcinowa został odsłonięty w 1948 r. Miał być symbolem polsko-radzieckiego braterstwa broni (jedna z postaci jest w polskim mundurze). Wcześniej, w 1945 roku, też z wdzięczności, stanął tu obelisk z czarnego granitu, zaprojektowany przez Pawła Stellera.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto