Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice Street Art Festival: pierwsi artyści już tworzą w Katowicach. Impreza startuje 19 kwietnia

Justyna Przybytek
Mural powstający przy ul. Anioła w Załęzu
Mural powstający przy ul. Anioła w Załęzu J. Przybytek
Po dwóch edycjach festiwalu sztuki ulicznej, czyli Katowice Street Art. Festival, w stolicy aglomeracji pozostało 16 unikatowych murali. Po trzeciej edycji, która rozpoczyna się już 19 kwietnia, przybędzie nam jeszcze siedem wielkoformatowych malowideł. Jedno z nich powstaje już w Załężu przy ulicy Anioła 4. Tworzy tu ZBK Czajkowski zwany kiedyś Zbiokiem, który poprzez murale chce odkryć zakurzone piękno katowickich budynków. Na pierwszym namalował własną wizję kina Kosmos.

Wizja jest mocno zbliżona do tego, jak kino Kosmos wyglądało w latach świetności i przed modernizacją. A mural Czajkowskiego, to swego rodzaju wspomnienie po tej modernistycznej budowli.

- Robię obraz, który jest pewną opowieścią o architekturze modernistycznej Katowic, właśnie w tym mieście mamy jej najciekawsze przykład na skalę Polską. Mam okazję mieszkań w hotelu Katowice, więc te najfajniejsze jej przykłady mam pod nosem - opowiadał nam podczas przerwy w malowaniu w Załężu. W sumie Czajkowski będzie tworzył trzy murale w Katowicach, oprócz tego w Załężu, także w Szopienicach (ul. Obrońców Westerplatte) i przy ul. Szczecińskiej. W Szopienicach artysta planuje nawiązać do zburzonego Pałacu Ślubów z centrum Katowic.

- Obrazy, które chce tu robić, to będzie hołd dla architektury i architektów, którzy tu działali - dopowiada Czajkowski.

W sumie Katowice podczas festiwalu sztuki ulicznej będą w przedostatni tydzień kwietnia gościć artystów z Polski i za granicy. W tym twórców historii street artu, jak Brytyjczyk Daniel Sparkes czy Francuz Eltono. Ten pierwszy, jest twórcą projektów m.in. dla Nike, Sixpack, Redbull, czy Warp Records, jego prace były prezentowane w krajach Ameryki Północnej, Europy, po Australię, dla Katowic przygotował projekt odwołujący się do najważniejszych symboli miasta, zamaluje ścianę kamienicy w Bogucicach przy ulicy Markiefki 96.

Z kolei Eltono, absolwenta sztuk pięknych na Uniwersytecie Saint-Denis w Paryżu oraz na Uniwersytecie Complutense w Madrycie, będzie okazja spotkać przy ulicy Bednorza 43. Jego prace można oglądać m.in. w Limie, Tokio, czy Pekinie, a także Madrycie, Paryżu i Londynie. Tworzy rzeczy minimalistyczne, abstrakcyjne i oparte o geometryczne kształty.

Przy ulicy Hetmańskiej 13 będzie malował Włoch, a dokładnie Roberto Ciredz, absolwent wydziału grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Bolonii. - Jego twórczość to abstrakcja powstała z inspiracji miejscem, w którym przyszło mu pracować. W jego pracach natura reprezentowana przez organiczne kształty i kolory subtelnie zderza się z tkanką miejską sprawiając wrażenie, że jest stałym elementem przestrzeni miasta - reklamuje artystę Instytucja Kultury Miasto Ogrodów, która organizuje Katowice Street Art. Festival.

"Spójrz Mamo, teraz maluję mury legalnie" - tak napisał na murze jednego z miast Wielkiej Brytanii kolejny artysta zaproszony do Katowic - Mobstr. On z kolei bawi się słowem, w nawet jednym wyrazie potrafi zawrzeć treści dotyczące życia, sztuki, albo filozofii i w ten sposób, umieszczając je w przestrzeni miasta, komentuje rzeczywistość, kpiąc i z polityków i odbiorców swoich prac i samego streetartu.

Kto jeszcze pomaluje Katowice? M.in. Hiszpan SpY, którego będzie można zobaczyć w Szopienicach przy Krakowskiej 148. Spośród polskich artystów zobaczymy, oprócz ZBK Czajkowskiego, jeszcze artystkę ze Śląska - MiszMasz.

Ale Katowice Street Art Festival na muralach się nie kończy. W stolicy aglomeracji staną także instalacje artystyczne. Przy Pocztowej 12 dojdzie nawet do artystycznego happeningu. Dwoje artystów Niklas Roy i Kati Hyyppa udostępnią przechodnią swoją malującą maszynę, dzięki systemowi dźwigni, każdy będzie mógł wziąć udział w malowaniu obrazu znajdującego się po… drugiej stronie szyby wystawowej. Brzmi tajemniczo? Warto przyjść i spróbować swoich sił, malowanie będzie się odbywało 21 kwietnia od godz. 19, kilka dni później - 27 - namalowane prace zostaną wystawione na aukcję.

Z kolei Matylda Sałajewska przygotowała monumentalną instalację na fasadzie kamienicy przy ul. Mariackiej 10 "Skóra Falkora VOL.2" wspólnie z Szymonem Motylem - artystą zajmującym się realizacjami w przestrzeni miejskiej i malarstwem. Instalacja jest częścią Święta Zabytków Techniki Województwa Śląskiego Industriada.

W ramach festiwalu powstaną też w mieście bilbordy, będą odbywały się warsztaty muzyczne - field recordingu z Marcinem Dymiterem (od 18 do 20 kwietnia), czy m.in. adbustingu (22 - 25.04; Adbusting, czyli przerabianie reklam, to forma zaangażowanej społecznie krytyki), wystawy (m.in. prezentująca najciekawszych artystów włoskiej sceny street artowej 26.04 w Galerii Miasta Ogrodów, ul. Stanisława). i koncerty. Na otwarcie festiwalu w katowickiej Hipnozie wystąpi Buraka Som Sistema DJ SET, a w jego trakcie - 26.04 - w klubie nocnym hotelu Katowic brytyjski muzyk Jon Prithard, wsytępujący pod pseudonimem Young Montana?

W programie Street Art Festioval są także piknik na hałdzie w Kosruchnie przy dźwiękach muzyki (20.04 o 15), pokazy filmowe oraz debata - 25.04 w Rondzie Sztuki - społeczna na temat roli sztuki w przestrzeni publicznej oraz wycieczka rowerowa śladami murali.

Oficjalnie festiwal sztuki ulicznej w Katowicach rozpocznie się 19 kwietnia a zakończy 28 kwietnia.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto