Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dobrane imię jest jak talizman

Redakcja
Artystka Czesława? Violetta - to brzmi bardziej światowo
Artystka Czesława? Violetta - to brzmi bardziej światowo
Jeśli rodzice u zarania naszego życia popełnią błąd i nadadzą nam imię kompletnie niezgodne z naszym znakiem zodiaku, numerologią, osobowością, życiowymi priorytetami, będziemy żyli w niezgodzie z samym sobą - pisze Beata Sypuła

Jako oseski dostajemy imię Czesław, Waldemar, Zofia, Teresa, Włodzimierz. Jednak przez całe życie wołają na nas Anna, Maria, Weronika czy Tomek. Już jako dorośli z Henryki stajemy się Izą, z Agaty - Barbarą, a z Maćka - Krzysztofem. To fanaberia? Bynajmniej. Wiele osób w niezwykle silny sposób odczuwa zgrzyt między własną osobowością a noszonym imieniem. Jednym z nich był ksiądz Popiełuszko, który w 1971 rokuzmienił nadane mu na chrzcie imię.

Nietrafione dobro

- Dla swojego dziecka chcemy wszystkiego, co najlepsze. I z pewnością chcielibyśmy nadać mu imię, które okaże się szczęśliwe, zgodne z osobowością i pomoże iść przez życie - przekonuje Wojciech Jóźwiak, z wykształcenia biofizyk, ale z pasji życiowej astrolog. W swojej książce "Imię dla twojego dziecka" pisze, że za wieloma życiowymi sukcesami i porażkami kryje się moc ukryta w imieniu, jakie nosimy. Ważne są jego związki z magiczną stroną życia. Nasze imię to bowiem cząstka naszego własnego "ja".

Czy jest zgodne z nami samymi? Przeprowadźmy na sobie samym eksperyment. Stańmy przed lustrem i wymówmy głośno swoje imię. Obserwujmy własną mimikę, zwróćmy uwagę, czy w naszej twarzy zachodzą jakieś zmiany. A teraz głośno wypowiedzmy do lustra to imię, które - według nas - byłoby dla nas bardziej korzystne.

Co widzimy? Teresa może zobaczyć, że po wymówieniu słowa Weronika jej usta nagle łagodnieją, oczy stają się marzycielskie, policzki tracą ostre rysy, broda opada ku szyi, czoło się wypogadza... Magia? Bynajmniej. To właśnie dowód, że imię Teresa nadano niewłaściwej osobie, której romantyczna i krucha osobowość wręcz domaga się innego miana. Ten mały eksperyment pokazuje, że imię nie może być dowolne, wybrane na chybił-trafił z tysiąca istniejących w naszej kulturze. Za każdym kryje się inna moc, którą chciano przekazać niemowlakowi.

Magiczna chwila

We wszystkich kulturach obrzęd nadawania imienia jest niezmiernie ważny, stąd niezwykle uroczysta oprawa takiej uroczystości, jak nasz chrzest.

- W wielu narodach imię było zaklęciem, magicznym życzeniem. Nadając imię synowi lub córce, życzono im pewnych cnót, zalet charakteru, bogactw lub wielkich czynów. Tak było u dawnych Słowian, u Germanów, Bałtów i Celtów, u Ariów - przodków dzisiejszych Hindusów, u Persów i Greków - przekonuje Wojciech Jóźwiak.
Polecamy dziecko Bogu, stąd Bogumił, Bogusława. Życzymy im wręcz zwierzęcej siły - dlatego mamy Leona, Wolfganga. Nadajemy imię po wspaniałych dziadkach, by dziecko powtórzyło jego drogę - i w ten sposób na całe życie obarczamy zadaniem, bywa, ponad siły.

Coraz częściej jednak dzieci otrzymują imiona po aktorach, stąd wysyp Denisów, mnożące się setkami Sandry, Violetty, Jessiki. Zamysł jest jasny: mają być tak samo piękne, sławne, bogate. I tak męczy się po wsze czasy dziecko z nietrafionym imieniem, obciążającym go obowiązkiem robienia kariery.

- Wielu z nas czuło w pewnym momencie swojego życia, że imię, które nosimy, jest z jakichś powodów niewygodne lub nieładne, zbyt pospolite lub przeciwnie, zbyt dziwaczne - zauważa Wojciech Jóźwiak.

Gwiazdy są zmęczone

Ponieważ w Polsce powszechnie używanych jest tylko około 100 imion, mamy dość skąpe pole manewru. Tym bardziej więc powinniśmy uważać, by trafnie wiązało się z przychodzącą na świat istotą. Jeśli imię nie stanie się "drugą skórą" człowieka - zmieni je, kiedy tylko będzie mieć do tego prawo.

Dlatego Apolonia Chałupiec stała się Polą Negri, Aleksander Głowacki - Bolesławem Prusem, Farrokh Bulsara - Freddie'em Mercurym. Mająca silny męski pierwiastek Aurore Dudevant stała się pewnego dnia George Sand.

Demoniczna Norma Jeane Mortensen stała się pewnego dnia słodką Marilyn Monroe, a Brian Warner - w Marilyna Mansona.

Jerzy Popiełuszko został ochrzczony jako... Alfons. Ponieważ źle mu się kojarzyło, w 1971 roku postanowił je zmienić.

Nijak ze swoim mianem nie mogła się pogodzić Czesława Cieślak, po pierwszym mężu Gospodarek, po drugim Kowalczyk - i tak świat poznał Violettę Villas.
Czy ktoś zna Kazimierza Staszewskiego? Jasne, że ten "freak" to Kazik.

Frytka przez całe swoje życie musiała się borykać z brakiem akceptacji dla swojego imienia Agnieszka. Teraz jest to już to Maja Frykowska - miłośniczka "Pszczółki Mai". A Olivier Janiak to niegdysiejszy Piotr. Uznał, że to zbyt powszechne i mało oryginalne miano.

Dziś najczęściej zmieniają swe imiona Brytyjczycy. W szalonych czasach - na szalone. Znajdziemy tam teraz osoby o imionach Ice Man, George Thomas Silnik Czołgu i Blair Coco Lucy St. Lucy Delorean Gruby Różowy Duży Środowy Kanał.

Reggie Moondogg - kiedyś bezrobotny Ryan Donovan - to teraz Reggie Pies Księżycowy. Zdecydował się na nowe imię, bo chciał coś zmienić w życiu, z którego nie był zadowolony. Teraz ma nowy talizman na nową drogę życia.

Talizman do poprawki

Czasem rodzice sami się reflektują, że nadali dziecku imię, które żadną miarą do niego nie pasuje. Fora grzeją się od wpisów typu: "Noszę się z zamiarem zmiany imienia mojego 14-miesięcznego synka. W akcie urodzenia wpisane ma imię Jakub (mąż się uparł na Kubusia). Chcemy zmienić to imię na Kamil, bo Kubusiów czyli Jakubów zatrzęsienie w piaskownicy. Tak w sklepach nazywają się także dziecięce soczki...".

Jeśli sami czujemy niestosowność własnego imienia, coś w nas krzyczy, sprzeciwia się, gdy mamy je wymienić choćby w oficjalnym dokumencie czy na towarzyskim przyjęciu. Dlaczego? Decyduje o tym prawda ukryta w związku imienia z numerologią oraz naszym znakiem zodiaku. Jeśli koliduje z nim - uwiera nas przez całe życie.

Jak przekonuje Jóźwiak - imię jest indywidualną mantrą każdego z nas, słowem łączącym nas duchowo z innymi istotami. Imię, które słyszymy każdego dnia, powoli przekształca nas, upodabnia do innych jego posiadaczy. Wiadomo powszechnie: wszystkie Ryśki to fajne chłopaki. Albo że Marta to imię staropanieńskie.
Niedawne imieniny Krystyn przekonywały wszystkich, że Kryśki to kobitki energiczne, przebojowe, przedsiębiorcze, pomysłowe. Mamy kulturowe kal

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto