W najbliższych dniach powinny się zakończyć starania gminy Dębica w Ministerstwie Zdrowia o to, aby Latoszyn otrzymał status obszaru ochrony uzdrowiskowej. Jeżeli decyzja będzie pozytywna, to teoretycznie został już tylko krok do odbudowy uzdrowiska. Teoretycznie, gdyż chętnych, którzy wspólnie z gminą podjęliby się tego zadania, nie ma.
Zgodnie z podpisaną przed rokiem umową, w Latoszynie powinny się właśnie rozpoczynać prace budowlane przy uzdrowisku. Plany spełzły jednak na niczym po tym, jak główny inwestor, czyli firma transportowa Trans-Południe, znalazł się w stanie upadłości.
- Upadek przedsiębiorstwa bardzo skomplikował plany reaktywacji uzdrowiska, lecz ich nie przekreślił - przekonuje Stanisław Rokosz, wójt gminy Dębica.
Szanse na budowę zakładu przyrodoleczniczego pokładano jeszcze w Holendrach, ale ci chcieli przywozić do Latoszyna tylko kuracjuszy ze swojego kraju, na co gmina się nie zgodziła.
- Jakby to było, gdybyśmy mieli uzdrowisko, a nasi mieszkańcy nie mogli skorzystać z jego dobrodziejstw - oburza się Bogumiła Kwiczala, która przygotowywała wniosek do Ministerstwa Zdrowia o nadanie Latoszynowi statusu obszaru ochrony uzdrowiskowej. - Jeżeli decyzja będzie na "tak", a dowiemy się o tym w listopadzie, to z naszej strony będziemy mieć zamknięte wszystkie sprawy "papierowe" - dodaje.
Kolejny krok, dotyczący możliwości korzystania z latoszyńskich źródeł, należy już do inwestora, który przystanie na ofertę gminy. Taoferuje m.in. prawa własności działki, na której stanąć ma uzdrowisko, ujęcia wody, wyniki badań właściwości fizykochemicznych oraz świadectwa potwierdzające właściwości lecznicze wód.
W planach spółki "Łazienki Latoszyńskie", zawiązanej przez gminę z Trans-Południem, inwestycja wyceniana była na 30 mln zł. - Poza domem zdrojowym i hotelem kompleks składać się miał także z urokliwych alejek i amfiteatru. Koncepcje te mogą zostać jednak zmodyfikowane - dodaje B. Kwiczala.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?