47-latek wczoraj popołudniu wysłał SMS-a do członków rodziny, informując, że chce się zabić. Nikt nie zdążył go uratować, bo później strzelił sobie w głowę. Zostawił jedynie list pożegnalny.
- Prowadzimy śledztwo w kierunku nakłaniania do targnięcia się na życie - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury. - Policjant postrzelił się z broni służbowej, którą mógł posiadać w domu.
Prokuratura nie chce szerzej komentować sprawy, ale według naszych informacji nie można wykluczyć, że mężczyzna miał problemy osobiste. 47-latek pracował ostatnio w jednym z podczęstochowskich komisariatów.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?