Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czeladź: Nie będzie okulistyki w szpitalu?

Katarzyna Kapusta
Niestety NFZ nie przyznał kontraktu na okulistykę w Czeladzi. Pacjenci muszą jeździć do Katowic
Niestety NFZ nie przyznał kontraktu na okulistykę w Czeladzi. Pacjenci muszą jeździć do Katowic arc
Narodowy Fundusz Zdrowia nie przyznał kontraktu na oddział okulistyczny w Czeladzi. Pacjenci muszą szukać pomocy w Sosnowcu i Katowicach. Szpital złożył odwołanie

Od ponad tygodnia pacjenci, którzy trafiali na oddział okulistyczny w Powiatowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Czeladzi przy ulicy Szpitalnej, teraz muszą szukać nowego miejsca, w którym będą leczyć swoje oczy. Powód? NFZ nie podpisał kontraktu z placówką w Czeladzi. Kilkuset pacjentów pozostawiono bez opieki.

- Nie rozumiem tego, co się dzieje. Mam 68 lat, oddział okulistyki w Czeladzi miałam najbliżej. Jestem schorowana, ciężko będzie mi teraz jeździć gdzieś dalej - mówi pani Stanisława.

Oferty na usługi okulistyczne na 2012 rok z całego regionu złożyło w sumie piętnastu świadczeniodawców. Postępowanie w tej sprawie rozstrzygnięto pod koniec stycznia. Problem jest poważny. W ubiegłym roku w Czeladzi na okulistyce leczyło się około 500 pacjentów. Czym kierował się NFZ ? Skąd tegoroczne cięcia? - Kierujemy się zasadą kontraktowania umów wieloletnich, składanych co trzy lata. Dostępność do świadczeń z zakresu okulistyka- hospitalizacja w 2012 roku nie będzie niższa niż w ubiegłym. Środki finansowe zostały zabezpieczone na tym samym poziomie, a nawet nieco większym niż w ubiegłym roku. Zmiany nastąpiły na mapie świadczeń. Placówka w Czeladzi złożyła ofertę w sposób prawidłowy, jednak sama oferta nie była atrakcyjna i uzyskała zaledwie 25 punktów, a w innych placówkach NFZ przyznał np. 65. Jako fundusz mamy obowiązek wybrać usługi na najdogodniejsze świadczenia - tłumaczy Jacek Kopocz, rzecznik śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Złożyłem odwołanie od tej decyzji. NFZ ma 30 dni na jego rozpatrzenie. Pacjenci niestety muszą sobie znaleźć innego lekarza - mówi Jacek Kołacz, dyrektor Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej.

W trudnej sytuacji jest także personel oddziału. Na czas wyjaśnienia sprawy część pielęgniarek została przesunięta na inne oddziały. Jeżeli nie uda się przywrócić kontraktu zostaną wówczas rozlokowane na innych oddziałach. Ordynator oddziału nie straci zatrudnienia, jednak lekarze którzy byli częściowo zatrudnieni w Czeladzi, niestety nie będą już pracować w tej placówce.

Oni też nie mają kontraktu

Nie tylko Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Czeladzi ma problemy.

W podobnej sytuacji są cztery oddziały śląskich szpitali. Kontraktu nie otrzymały: Szpital Miejski w Rudzie Śląskiej, Szpital Wielospecjalistyczny w Gliwicach, Zespół Szpitali Miejskich W Chorzowie oraz NZOZ w Pszczynie.

W ubiegłym roku w Rudzie Śląskiej na okulistyce leczyło się prawie 900 osób, w Chorzowie rocznie jest to około 800 pacjentów. Jednak na operacje wszczepienia soczewek w chorzowskim szpitalu czeka około półtora tysiąca osób. W Gliwicach na operację zaćmy zapisało się ponad dwa tysiące ósób - najdalsze terminy przypadają aż na 2014 rok. Pacjenci z Czeladzi znajdą pomoc w Szpitalu Górniczym w Sosnowcu oraz w szpitalu w Katowicach. Pacjenci są zdruzgotani i martwią się, że wprowadzi to chaos, a na zabiegi czy operację będą musieli czekać latami lub nie uda im się dostać do lekarzy w ogóle. Lekarze póki co czekają na decyzję NFZ w sprawie odwołań, które już szpitale złożyły. Niestety ucierpią pacjenci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto