Ciuchcia ponad trzy miesiące spędziła w specjalistycznej klinice dla zwierząt w Mikołowie na Śląsku. Przeszła operację kręgosłupa i intensywną rehabilitację. Dzięki operacji i usunięciu fragmentu zmiażdżonej kości nie odczuwa bólu, ale nie odzyskała na tyle czucia w tylnych łapach, by móc samodzielnie chodzić.
Kierownictwo schroniska, w związku z tym, że być może już w połowie stycznia Ciuchcia wyjedzie do nowego domu, chce do tego czasu zapewnić jej jak najlepszą opiekę. Poszukuje rehabilitanta, który nieodpłatnie mógłby ćwiczyć z Ciuchcią, m.in. z użyciem specjalnych ortez, które zapewniła jej klinika w Mikołowie. Trwa też zbiórka pieniędzy na nowy wózek inwalidzki dla suczki, bo ten, który ma, jest już za mały.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?