Chorzów: Prezydent Bronisław Komorowski w Parku Śląskim gotował... żur [ZDJĘCIA]
Ilu Ślązaków, tyle żurów - śmiał się Remigiusz Rączka. To właśnie znany i lubiany w regionie kucharz przygotował w niedzielę, 26 kwietnia, dla pierwszej pary prezydenckiej stół i kuchenne fartuchy w Parku Śląskim. - Proszę państwa, to historyczna chwila. Chyba jeszcze nigdy w historii Polski nie zdarzyło się, aby prezydent wraz z małżonką gotował śląski żur - mówił.
- Gotujemy wywar na skórach bądź kości. Do tego wrzucamy liście i ziele, żeby ładnie pachniało, ziemniaczki w kostkę, które zagęszczą, potem boczek, cebulkę, czosnek i na koniec dużo majeranku – instruował parę prezydencką kucharz. - Do żuru śląskiego musi być kiełbasa śląska - tłumaczył prezydentowi. Dając przy tym głowie państwa krótką lekcję ślonskiej godki. - Teraz trzeba zafyrlać (zamieszać - przyp. red.) - wyjaśniał. Jak wyszło?
- Żur jest bardzo dobry, choć dość pikantny - oceniła Joanna Palka z Rudy Śląskiej, która akurat spacerowała po parku z rodziną.
Wybory prezydenckie 2015 [SONDA]. Na kogo oddasz swój głos? Kto wygra w woj. śląskim? KLIKNIJ!
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?