18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrum Zimbardo w Nikiszowcu już na ostatniej prostej. 14 kwietnia oficjalne otwarcie

J. Przybytek
Centrum Zimbardo w Nikiszu coraz bliżej oficjalnego otwarcia. Przy placu Wyzwolenia na 78 metrach kwadratowych powstaje miejsce nietypowe dla nastolatków z dzielnicy, w którym będą gospodarzyć i do którego będą zapraszać rówieśników z innych części Katowic i nie tylko. Jednym z pierwszych gości będzie patron centrum – prof. Philip Zimbardo, który do Nikiszowca przyjedzie 14 kwietnia w dzień oficjalnego otwarcia centrum.

Tymczasem w lokalu, w którym Centrum Zimbardo, przy nikiszowieckim rynku ma funkcjonować trwają prace remontowe. Zanim miejsce to przejęło Stowarzyszenie Fabryka Inicjatyw Lokalnych działał tu salon gier, wcześniej sklepy, w tym kwiaciarnia i odzieżowy. O włos, zamiast Centrum, mógł tu powstać sklep... rybny. - Ale udało się nam – mówi Waldemar Jan, z FIL.

Nad zagospodarowaniem wnętrz centrum pracują wolontariusze stowarzyszenia oraz nikiszowiecka młodzież, która w przyszłości będzie z tego miejsca korzystała. Pracy jest nadal sporo, między innymi trzeba centrum umeblować. W sobotę na ten cel FIL otrzymało 20 tys. złotych od katowickiego sklepu Ikea. Pieniądze wystarczą na wyposażenie wnętrz, ale nie na utrzymanie tego miejsca, dlatego stowarzyszenie apeluje o pomoc (informacje jak wesprzeć centrum znajdziecie na stronie...)

A plan jest taki, aby do Centrum Zimbardo drzwi były zawsze otwarte. - Dostępne także dla dorosłych mieszkańców Nikiszowca, bo chcemy żeby żyło cały czas, a młodzież będzie z niego korzystała popołudniami – zapowiada Jan. Ci, którzy w przyszłości tu zajrzą nie powinni się nudzić. W centrum będą wygodne kanapy, pufy, skrzynie, sprzęt muzyczny, projektor oraz sporych rozmiarów ekran, na którym będzie można wyświetlać filmy.

Wystrój będzie jednak dopiero projektowany, zresztą przez same nastolatki, które już od soboty biorą udział w specjalistycznych warsztatach. Na początek uczyły się, pod okiem psychologów, jak pracować w grupie, w dalszej kolejności, jak zarządzać budżetem, czy właśnie aranżować wnętrza. Jeśli Centrum Zimbardo sprawdzi się w Nikiszowcu, projekt będzie eksportowany poza Polskę.

Co ma wspólnego sławny profesor Zimbardo z NIkiszem? Philip Zimbardo w Nikiszowcu był w 2012 roku przy okazji wizyty w Katowicach na Uniwersytecie Śląskim. Został zaproszony do Nikisza na kawę i spacer. Tu spotkał ludzi zaangażowanych w rewitalizację społeczną dzielnicy z Centrum Aktywności Lokalnej. Docenił ich pracę i zachwycił się samym zabytkowym osiedlem.

- Wymienialiśmy się różnymi pomysłami na temat rozwoju osiedla i w końcu uznaliśmy, że byłoby cudownie stworzyć tu miejsce dla młodzieży, do którego dzieci chciałyby przychodzić codziennie po szkole – wyjaśniał Zimbardo będąc w ubiegłym roku w dzielnicy.

- To będzie miejsce, gdzie będzie można mieć i spotykać przyjaciół, dzielić się dobrymi i złymi doświadczeniami, zajmować się tańcem, muzyką czy fotografią. Na miejscu będą też psychologowie, którzy będą zbierać dane od dzieci i od rodziców - jak często młodzi ludzie przychodzą, czego się uczą, czy lepiej się uczą w szkole dzięki temu, że tu przychodzą – mam nadzieję, że tak będzie – mówił profesor.
-

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto