Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Basen w Załężu wciąż zamknięty. W niecce nie ma nawet wody ZDJĘCIA

lota
Basen w Załężu, gdy był otwarty przyciągał mieszkańców
Basen w Załężu, gdy był otwarty przyciągał mieszkańców DZ
Mimo że to już końcówka lipca, basen w katowickim Załężu wciąż pozostaje zamknięty. Powodem jest brak ratowników. Ludzie w Załężu nie kryją rozczarowania: basen przy Gliwickiej był niewielki, ale dostępny bezpłatnie i w każde wakacje przyciągał tłumy mieszkańców.

Basen w Załężu znajduje się przy ulicy Gliwickiej 214 na terenie parku. Tuż obok jest boisko Orlik, trwa też budowa wodnego placu zabaw, a w sąsiednim budynku jeszcze w ubiegłym roku działał Młodzieżowy Dom Kultury, teraz włączony w struktury Zespołu Szkół i Placówek nr 2 w Załężu. Wcześniej basenem opiekował się MDK, teraz przejął go katowicki MOSiR.

Basen jest niewielki, ale w sam raz dla szukających ochłody w ciepłe dni dzieci. Oczywiście popływać na dłuższym dystansie raczej się w nim nie uda, ale mimo to od lat chętnie korzystali z niego mieszkańcy Załęża. Było tu spokojnie niż na Rolnej, czy Bugli, bliżej i wstęp na tutejszy basen zawsze był bezpłatny.

Zasadą było, że obiekt był otwierany 1 lipca i działał do końca wakacji. W tym roku basen wciąż pozostaje zamknięty, a w niecce nawet nie ma wody. Dlaczego? O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli miasta.

- Basen na Załężu jest nieczynny z powodu braku odpowiedniej ilości ratowników. Obecnie trwa rekrutacja – jeśli uda się zapewnić minimum kadrowe basen zostanie uruchomiony – odpowiada Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Katowicach.

Dodajmy, że z tego samego powodu - braku ratowników - z dużym opóźnieniem otwarto w Katowicach baseny Bugla i Rolna.

Pomysł, aby Gliwicką 214 oddać pod opiekę MOSiR-u to, jak słyszymy w urzędzie, naturalna kolej rzeczy. To Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji ma pod swoją opieką miejskie kąpieliska – Buglę i Rolną – oraz wodny plac zabaw w Dolinie Trzech Stawów, a także boiska sportowe w mieście. Przy Gliwickiej MOSIR przejął już basen i boisko Orlik, a w połowie sierpnia przejmie również wybudowany obok wodny plac zabaw.

- A jeśli chodzi o sam MDK to przeniesiony został do pobliskiej szkoły podstawowej – dzięki temu obie placówki zyskały. Mimo, że różnią się specyfiką, ich oferta kierowana jest do podobnego adresata. Funkcjonowanie w jednym zespole szkoły podstawowej i młodzieżowego domu kultury pozwala na objęcie opieką większej liczby dzieci i młodzieży. Dzieci po zajęciach w szkole mogą korzystać z oferty domu kultury. Szkoła ma odpowiednie warunki, by działały w niej obie placówki – wyjaśnia Ewa Lipka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto