Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Archiwa powstań śląskich będą wydane oraz pojawią się w internecie

Agata Pustułka
Historyczne zdjęcia  i dokumenty trzeba ratować, nim wyblakną
Historyczne zdjęcia i dokumenty trzeba ratować, nim wyblakną ARC
To już pewne - archiwum powstań śląskich będzie wydane, a, co najważniejsze, także umieszczone w internecie. Chcą tego radni wojewódzcy, którzy w tej sprawie podjęli już stosowną uchwałę.

Właśnie, to ostatecznie Sejmik Województwa Śląskiego poniesie koszt tego oczekiwanego od lat przedsięwzięcia, postulowanego niemal przez wszystkie środowiska polityczne! Dokumentacja powinna być jak najszybciej utrwalona, bo była sporządzona na słabym, kwaśnym papierze, z zanikającym dzisiaj pismem.

Jak przekonują radni, nawet najstaranniejsze zabiegi konserwatorskie nie uchronią go od zagłady. Konieczne jest też naukowe opracowanie archiwum. Spora część nie ma nagłówków, dat, pieczątek. Pełna edycja archiwum powstań śląskich powinna znaleźć się we wszystkich bibliotekach, muzeach i archiwach w województwach śląskim i opolskim. Nie będzie to lektura do poduszki dla wszystkich, ale elitarna, symboliczna edycja tych bezcennych materiałów.

- Ukazanie się w druku archiwów przyczyni się do ożywienia badań na historią powstań śląskich i plebiscytu, a także stworzenia centrum badawczego, którego w tej chwili brakuje - wyjaśnia Jerzy Gorzelik, w zarządzie województwa śląskiego odpowiedzialny za kulturę i edukację.

Jak się dowiadujemy, trwają intensywne prace nad powołaniem Instytutu Śląskiego w nowej formule, który skupi podobne inicjatywy, by przeszłość Śląska była archiwizowana i badana w jak najbardziej wszechstronny i nowoczesny sposób.

Archiwum powstań śląskich, powstające od 1919 roku, było najpierw umieszczone w Poznaniu, a następnie trafiło do warszawskiego Archiwum Wojskowego, by po wybuchu II wojny światowej przez Rumunię trafić do Stanów Zjednoczonych. O tym, że przetrwało zawieruchę śląscy historycy dowiedzieli się dopiero w 1997 roku. Dzięki pieniądzom katowickiego Urzędu Marszałkowskiego zbiór został zakonserwowany i zmikrofilmowany. W takiej postaci trafił do Archiwum Państwowego w Katowicach i Biblioteki Śląskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto