Katowicki Zakład Zieleni Miejskiej w końcu znalazł firmę, która za 2.3 mln zł zamieni kultowe miejsce na "Paderewie" w skateplazę. - Jesteśmy po podpisaniu umowy z wykonawcą, termin realizacji, to 200 dni - tłumaczy Mieczysław Wołosz dyrektor ZZM w Katowicach. Wykonawcę udało się znaleźć dopiero w czwartym przetargu.
Zadowoleni są użytkownicy placu. To dzięki uporowi skaterów powstał projekt skate parku i miasto wygospodarowało kasę na budowę. - To cztery lata, jak walczymy o to miejsce - przypomina Paweł Krężel jeden z inicjatorów projektu.
Walka łatwa nie była. PTG wybudowano w 1986 r., aby mogły się tu odbywać górnicze parady. Z początkiem lat 90. o istnieniu tego miejsca zapomniały nawet kopalnie. Plac przejęli skaterzy i rozsławili na cały kraj - wiosną i latem codziennie jeździ tu kilkadziesiąt osób, przyjeżdżają skaterzy z Polski, Niemiec, Czech, a nawet... z USA. Sielanka trwała do 2007 r. Władze Katowic zapowiedziały, że pomnik z placu zostanie przeniesiony, a w jego miejscu stanie… biurowiec. Fani deski zwarli szyki. Pod protestem przeciw likwidacji podpisało się ponad 3200 osób: Polacy, Czesi, Litwini czy Włosi. I udało się - miasto wycofało się z planów.
A po czterech latach rusza budowa. Co zobaczymy tu we wrześniu? Między innymi ławki, podesty, banki, murki, skocznie, rampy, quotery, poręcze, relingi, słupki. Plac zostanie oświetlony, a pomnik oczyszczony. Dodatkowo zostanie poprowadzona do niego ścieżka dla pieszych.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?