665 tys. zł dotacji na zabytki w Katowicach. Pieniądze są na dwa kościoły i rzeźbę

Katowice przeznaczą na dotacje ponad 665 tys. zł. To niewiele, biorąc pod uwagę że w budżecie miasta na 2017 rok, zaplanowano łącznie wydatki rzędu 2 miliardów złotych. Trzeba jednak pamiętać, że dotacje na remonty zabytków w stolicy aglomeracji w ostatnich latach nigdy nie były zbyt wysokie i rzadko przekraczały kwotę miliona złotych. Zazwyczaj też pieniądze przeznaczano na remonty w kościołach, co zresztą jest uzasadnione, bo na liście katowickich zabytków najwięcej jest właśnie budowli sakralnych.

W tym roku nie będzie inaczej. Pieniądze powędrują do dwóch parafii oraz jednego szpitala. Najwięcej bo 400 tys. jest na kontynuację remontu gmachu archikatedry, a dokładniej na dokończenie prac na elewacji oraz na remont dachów probostwa i przybudówek. Przypomnijmy, że renowację gmachu katedry Chrystusa Króla miasto dotuje niemal co roku.

O połowę mniej, bo 210 tys. zł jest na remont zabytkowych organów w parafii ewangelicko – augsburskiej. Organy w kościele pod wezwaniem Zmartwychwstania Pańskiego powstały w 1865 r. w firmie Carla Volkma-nna z Gliwic, najwybitniejszego budowniczego organów na Górnym Śląsku w drugiej połowie XIX wieku. W 1922 r. zostały przebudowane przez firmę Wilhelma Sauera z Frankfurtu nad Odrą. Dotacja z miasta pozwoli na kontynuację rozpoczętych już prac renowacyjnych, które mają przywrócić organom ich pierwotne brzmienie.

- Instrument jest jednym z niewielu zachowanych na terenie województwa śląskiego organów o charakterze romantycznym - czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Trzecia, najmniejsza dotacja, w wysokości 55,8 tys. zł, jest dla Katowickiego Centrum Onkologii (dawniej szpital im. Stanisława Leszczyńskiego) na prace konserwatorskie rzeźby „Wiktoria rzucająca wieniec”. Rzeźba znajduje się na skwerze szpitala przy ul. Raciborskiej 27. Została wykonana prawdopodobnie między 1888 a 1911 rokiem w odlewni Carla Gustawa Hermanna Gladenbecka według projektu Christiana Daniela Raucha. Figura będąca odlewem stopu miedzi, posiada cechy klasycystyczne i przedstawia rzymską boginię Wiktorię jako dziewczynę siedzącą na cokole.

- Konieczne jest przeprowadzenie prac konserwatorskich obejmujących m.in. oczyszczenie z wtórnych nawarstwień, oraz zabezpieczenie powierzchni metalu przed szkodliwymi wpływami atmosferycznymi. Po zakończeniu prac konserwatorskich rzeźba zostanie zamontowana na kamiennym postumencie w pierwotnym miejscu – uzasadniają tę dotację urzędnicy.

Uchwała w sprawie dotacji została przegłosowana w trakcie sesji Rady Miasta w czwartek.