Prawda jest jednak taka, że gra podopiecznych Dariusza Fornalaka sięgnęła dna, a drużyna nie wygrała w tym sezonie ani jednego meczu.
Katowiczanie zaczęli spotkanie z animuszem, ale strzał Grzegorza Goncerza trafił w słupek. Później było już jednak znacznie gorzej. Inicjatywę na boisku przejął Ruch, a efektem przewagi gospodarzy była bramka, którą tuż przed przerwą po dośrodkowaniu Marcina Rogowskiego zdobył Leszek Juszczak.
Trener Fornalak starał się pobudzić swoich piłkarzy do lepszej gry i już w 55 min. wykorzystał limit zmian. Niewiele to pomogło, bo podania najlepszego w GieKSie Piotra Pewni nie wykorzystał Krzysztof Kaliciak.
Zdegustowani grą swojej drużyny kibice GKS kwadrans przed końcem meczu opuścili stadion. Katowiczanie mogli zresztą przegrać wyżej, bo w końcówce Łukasz Damrat w sytuacji sam na sam minął bramkarza, ale piłkę z bramki wybił Jacek Kowalczyk.
Ruch Zdzieszowice - GKS Katowice 1:0 (1:0)
1:0 Leszek Juszczak (42)
Widzów 500
Sędziował Mariusz Podgórski (Wrocław)
GKS Wiśniewski - Sroka, Kowalczyk, NapierałaI, Niechciał (55. Olkowski) - GoncerzI, Cholerzyński (46. Sadowski), PlewniaI, Hołota, Chwalibogowski (44. Piechniak) - Kaliciak
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?