Będą zdobywać dwa wyjątkowo wymagające szczyty, położone w Tadżykistanie, czyli Pik Somoni z 7495 m n.p.m oraz nieco mniejszy Pik Korżeniewskiej. Z dotarciem na dwa szczyty zamierzają się uporać w zaledwie jeden miesiąc.
- W naszej grupie jest jedna dziewczyna i pięciu chłopaków. Generalnie każde z nas ma kilkudziesięcioletni staż alpinistyczny - mówi Robert Cholewa, członek Klubu Wysokogórskiego w Gliwicach i Katowicach.
Do wyprawy przygotowują się już od minionej zimy, odwiedzając głównie Tatry i Alpy.
- Niedawno byliśmy też na Kaukazie, gdzie zdobyliśmy pięciotysięcznik. Pamir to jednak wciąż góry niekomercyjne. Tam wszystko wygląda zupełnie inaczej niż w Himalajach, gdzie zdobywanie szczytów odbywa się w coraz bardziej cywilizowany sposób. Tam można spotkać karawanę za karawaną, albo dolecieć w góry samolotem, gdzie na miejscu czeka na nas sympatyczne miasteczko i tragarze. W rejonie Pamiru dróg nie ma. Dlatego wynajmiemy wojskowy helikopter, który wysadzi nas w bazie na wysokości 4200 m n.p.m. - opowiada Cholewa.
W wyprawie wezmą udział także Elżbieta Cholewa, Grzegorz Bielejec, Adam Malinowski, Janusz Borkowski, Gracjan Tomaszewski.
- W tym rejonie świata musimy być przygotowani na każdą pogodę, zarówno na ładne słońce, jak i silne wiatry przechodzące w huragany oraz duże opady śniegu. Liczymy się również z zagrożeniem lawinowym. To będzie wyprawa w klasycznym sportowym stylu - dodaje Robert Cholewa.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?