Choć ta ulica jest dwukierunkowa, jest tak wąska, że powinna być tak naprawdę jednokierunkowa. Właśnie z powodu wydzielonego z boku pasa do parkowania. - Tak jest od jesieni, kiedy był tu remont - relacjonuje pan Arkadiusz, nasz Czytelnik z Nikiszowca. Problem jest w tym, że całe osiedle jest rozkopane, więc od jesieni przez Nałkowskiej jeżdżą wszystkie autobusy, kursujące prze Nikiszowiec. To siedem linii, a sama tylko "12" ma około 30 kursów w ciągu dnia. W praktyce to wygląda tak, że w godzinach szczytu autobusy jeżdżą tędy co minutę. Na dodatek nie są w stanie skręcić w Nałkowskiej z Szopienickiej, bo podczas remontu na Szopienickiej wybudowano wysepkę ze słupkami. Autobusy zahaczały o nie. W końcu słupki zniknęły. Najprawdopodobniej zostały wyrwane przypadkiem przez autobusy. Problemy z wyjazdem w Szopienicką mają też ciężarówki z kopalni Wieczorek.
Miejski Zarząd Ulic i Mostów od nas dowiedział się, że postawionych jesienią słupków już nie ma. - Każę to sprawdzić, zaraz kogoś tam wyślemy - zapewnił nas we wtorek Henryk Bula, zastępca dyrektora MZUiM. I kierowcom, którzy muszą uciekać przed autobusami, doradza cierpliwość. - Już niedługo organizacja ruchu w tym miejscu się zmieni, a autobusy wrócą na stare trasy - mówi. W Nikiszowcu trzeba bowiem było położyć nową kanalizację, nowe rury gazowe, wymienić nawierzchnię. Roboty kanalizacyjne zostały odebrane w ubiegły piątek. Teraz ogłoszony zostanie przetarg dla firm, które położą tu nową nawierzchnię. Termin zakończenia robót podstawowych mija w lipcu. Potem na osiedle wrócą autobusy (więc przez Nałkowskiej będzie ich jeździło mniej), ale nie samochody. Mieszkańcy osiedla i goście będą musieli parkować koło Jantora, przy Nałkowskiej i na nowym parkingu przy Szopienickiej (jest już gotowy). - Żadna inna dzielnica nie będzie tak dobrze "wyposażona" w miejsca parkingowe - chwali Bula.
To nie jedyny remont w mieście. Jeszcze w tym miesiącu trzeba przygotować się na utrudnienia na Francuskiej. W środę rozpoczęło się składanie ofert do przetargu na remont nawierzchni ulicy od skrzyżowania z ul. Ceglaną do parku Kościuszki oraz między ulicami Jagiellońską i Wojewódzką. - Wszystko zależy od liczby ofert. Jeśli zgłoszona zostanie jedna, będzie można podpisać umowę już w ciągu 24 godzin. Jeśli będzie ich więcej, przetarg rozstrzygnięty zostanie w ciągu ośmiu dni. Generalnie prace powinny rozpocząć się tu jeszcze w tym miesiącu i potrwają około dwóch tygodni - zapowiada Piotr Handwerker, dyrektor MZUiM. Roboty drogowe mają przebiegać równolegle na obu odcinkach, raz prawą, raz lewą krawędzią jezdni. - W ten sposób unikniemy zamykania całej szerokości drogi i uciążliwych objazdów - tłumaczy Handwerker.
Rozpoczęła się też przebudowa ul. Tylnej Mariackiej.
- Obecnie przenoszeni są mieszkańcy dwóch tutejszych oficyn. W lipcu rozpocznie się wyburzanie budynków, co powoli otworzyć przejazd pomiędzy ulicami Dworcową i Francuską. Wówczas ruch samochodowy puścimy nową drogą, a ul. Mielęckiego zostanie z czasem oddana pieszym - mówi Adam Kochański z Urzędu Miasta. Wraz z rozpoczęciem tu prac zlikwidowane zostaną dotychczasowe parkingi. Finał robót przewidziany jest na koniec listopada.
- Po zakończeniu robót na drodze będzie sto nowych miejsc parkingowych - zapewnia Kochański.
Wsp. MCH
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?