Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

4 Design Days 2017 w Katowicach: kosmos w architekturze Śląska i Katowic WIDEO, ZDJĘCIA

Justyna Przybytek
O kosmicznych inspiracjach w architekturze opowiadał na 4 Design Days Marcin Zasada, dziennikarz Dziennika Zachodniego
O kosmicznych inspiracjach w architekturze opowiadał na 4 Design Days Marcin Zasada, dziennikarz Dziennika Zachodniego Arkadiusz Gola
4 Design Days 2017 w Katowicach: Dlaczego Spodek wygląda jak latający spodek? Bo jego architekci, jak to architekci każdych czasów, inspirowali się tym, czym żył świat. A gdy projektowano Spodek w architekturze i na świecie tematem numer jeden był wyścig o podbój Kosmosu. Te kosmiczne inspiracje z epoki Kosmosu, czyli Space Age, na architekturze odcisnęły dość mocne piętno, sporo ich zwłaszcza w Katowicach i na Śląsku. O najciekawszych opowiadał podczas 4 Design Days nasz redakcyjny kolega Marcin Zasada.

Zaczęło się od Sputnika, którego w 1957 roku na orbitę wystrzelił Związek Radziecki. To początki space age, czasów gdy świat śnił o podboju Kosmosu i planował jego kolonizację.

- Przez ponad dwie dekady, po obu stronach żelaznej kurtyny, marzenia o podboju wszechświata oddziaływały na sztukę, sztukę użytkową, architekturę i wiele innych dziedzin ludzkiego życia na Ziemi. Jeśli chodzi o „nieziemską” architekturę, Katowice są przykładem wyjątkowym w skali kraju i to pomimo faktu, że zamiast wydawać na świat astronautów (czy chociaż astronomów), słynęły z rzesz górników przodowych – opowiadał Marcin Zasada.

Przykłady kosmicznych wpływów w architekturze? Na świecie to wieże Space Needle w Seattle, muzeum Muzeum Sztuki Współczesnej Niteroi w Brazylii, czy Atomium w Brukseli. W Polsce mamy chociażby obserwatorium na Śnieżce, niezwykły kościół pw. Miłosierdzia Bożego w Kaliszu, czy kościół św Brata Alberta w Częstochowie.

4 Design Days 2017 w Katowicach: kosmos w architekturze Śląska i Katowic WIDEO, ZDJĘCIA

W Katowicach i sąsiednim Parku Śląskim, to z kolei Spodek, Ośrodek Postępu Technicznego ze swoimi – dziś zrujnowanymi i zapomnianymi – halami w kształcie stożków i małych spodków, Planetarium Śląskie, osiedla Gwiazdy i Kukurydze na Tysiącleciu. To tylko niektóre z nich. Jeszcze więcej jest kosmicznych projektów na Śląsku niezrealizowanych, zgłoszonych na konkursy architektoniczne, dobrych, często bardzo dobrych.

Ten kosmiczny rodowód Katowic, jak mówił Zasada, z powodzeniem mógłby być tym, co wyróżnia stolicę aglomeracji na mapie polskich i europejskich miast. - Tym bardziej, że Katowice od dekad, właściwie od końca wojny, szukają pomysłu na siebie, swojej tożsamości, sposobu, aby zaistnieć w zbiorowej świadomości. Starania są rożne, to walka o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, imprezy sportowe o międzynarodowym charakterze, tytuł stolicy muzyki. Wiele z tych działań jest trudniejszych do wytłumaczenia poza granicami Polski, niż ta narracja z epoki space age, która przed laty lokowała Katowice w samym centrum dominującego w latach 60-tych trendu – oceniał Zasada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto