Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Sikora wreszcie na podium!

Tomasz Kuczyński
W gęstej mgle, która towarzyszyła wczoraj biathlonistom w niemieckim Oberhofie, wyłoniło się światełko nadziei związane ze startem Tomasza Sikory na igrzyskach olimpijskich w Vancouver. Zawodnik AZS AWF Katowice w biegu ze startu wspólnego zajął trzecie miejsce, ustępując tylko liderowi Pucharu Świata Timowi Burke'owi z USA i legendarnemu Norwegowi Ole Einarowi Bjoerndalenowi.

Wreszcie polscy kibice, widoczni przy trasie i na trybunach ustawionych naprzeciw strzelnicy mieli powody do radości. Sikora był bezbłędny podczas dwukrotnego strzelania na leżąco. Tej samej sztuki dokonał Norweg Lars Berger i ta dwójka prowadziła na półmetku. Mimo jednego pudła przy pierwszym strzelaniu "na stojaka", wodzisławianin nadal był drugi. Berger zwany Pędziwiatrem pomylił się dwa razy, a jego miejsce na czele stawki zajął Bjoerndalen.

Ostatnie strzelanie było próbą nerwów Tomasza Sikory. Pomylił się raz, a potem długo mierzył, aby nie spudłować ostatniego strzału. Nic z tego! Próba była też nieudana, co oznaczało dwie karne rundy po 150 m. Walczący o odzyskanie żółtego plastronu lidera Burke wyprzedził Polaka, który musiał skupić się na obronie trzeciej pozycji.

Pierwszy do mety przybiegł Bjoerndalen, zaliczając 92. triumf w Pucharze Świata (w tym jest jeden w biegu płaskim, bez karabinu). Drugi był rewelacyjny w tym sezonie Amerykanin, a trzeci Sikora. Na ostatnich metrach Polak obejrzał się, czy nie zagraża mu finiszujący Rosjanin Jewgienij Ustjugow, tracący w niedzielę pozycję lidera PŚ, zdobytą w sobotnim sprincie. Sikora wreszcie w tym sezonie mógł się uśmiechnąć i podnieść ręce w geście triumfu. Ostatni raz stał na podium 21 marca ubiegłego roku w Trondheim. Wtedy, podczas biegu pościgowego również był trzeci. Wczoraj zainkasował nie tylko pucharowe punkty, ale również solidną premię - 5 tysięcy euro. Bjoerndalen otrzymał 10 tysięcy, a Burke - 7,5.

O tym jak wiele radości naszemu biathloniście sprawił 22. raz w karierze na podium PŚ świadczy wpis na jego blogu: "Bardzo się cieszę:))) Bieg był rozgrywany w ciężkich warunkach do strzelania. Mgła była tak gęsta, że czasem nie wiedziałem, czy oddaję strzał w czarne kółeczko, czy też w coś podobnego. Tym bardziej jestem zadowolony z pozycji leżącej ponieważ właśnie to strzelanie musi być bardziej dokładne. Oczywiście, do optymalnej formy jeszcze daleko, ale pojawia się światełko, że zmierzam w dobrym kierunku".

Dzień wcześniej Sikora rywalizował w sprincie, w którym zajął 30. miejsce. Sobotnie strzelanie sam określił loterią, tłumacząc dlaczego aż pięć razy chybił celu. Na szczęście nie było aż tak źle, aby wypaść poza czołową "30" biorącą udział w niedzielnym biegu ze startu wspólnego, lubianym przez najlepszego polskiego biathlonistę. To był pierwszy bieg masowy w tym sezonie.

W tej samej konkurencji kobiet wzięła udział jedna Polka - Agnieszka Cyl, choć była 31. w "generalce". Rezygnacja dwóch zawodniczek dała jej przepustkę do biegu, w którym zajęła 21. miejsce, zdobywając punkty do klasyfikacji PŚ.

Następne zawody Pucharu Świata odbędą się Ruhpolding, jednak Sikora chce odpuścić ten start. Przed igrzyskami zamierza pobiec jeszcze w Anter-selvie (21-24.01). W ostatnim dniu stycznia leci do Kanady, gdzie weźmie udział w zawodach biegowych w Canmore. Pierwszy start na olimpijskich trasach czeka go 14 lutego, gdy odbędzie się bieg sprinterski.

- Na pewno zrezygnuję ze startu w Ruhpolding, a na sto procent pojawię się w Anter-selvie. Zaplanowane tam mamy wysokogórskie zgrupowanie, na koniec którego wystartujemy w ostatniej przed igrzyskami edycji Pucharu Świata. Tam zazwyczaj biega mi się bardzo dobrze, dlatego też mam nadzieję, że podczas tych zawodów forma już będzie ustabilizowana na odpowiednio wysokim poziomie - powiedział Sikora w wywiadzie dla Eurosportu.

Bieg ze startu wspólnego mężczyzn na 15 km
1. Ole Einar Bjoerndalen (Norwegia) - 38.57,3 (1 karna runda), 2. Tim Burke (USA) - strata 1.02,9 (2), 3. Tomasz Sikora (Polska) - 1.40,6 (3)

Sprint mężczyzn na 10 km
1. Jewgienij Ustjugow (Rosja) - 28.45,0 (3 karne rundy), 2. Michael Greis (Niemcy) - strata 2,8 (2), 3. Carl Johan Bergman (Szwecja) - 8,2 (0)... 30. Tomasz Sikora - 1.44,8 (5), 69. Mirosław Kobus - 3.34,8 (5), 90. Łukasz Szczurek - 4.29,2 (4), 97. Adam Kwak - 5.14,5 (6)

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata
1. Burke - 329 pkt, 2. Ustjugow - 326, 3. Simon Fourcarde (Francja) - 301... 18. Sikora - 149

Bieg ze startu wspólnego kobiet na 12,5 km
1. Andrea Henkel (Niemcy) - 40.53,6 (2 karne rundy), 2. Helena Jonsson (Szwecja) - strata 23,4 (2), 3. Tora Berger (Norwegia) - 40,3 (2)... 21. Agnieszka Cyl (Polska) - 3.12,3 (5)

Klasyfikacja generalna Puchar Świata
1. Jonsson - 450 pkt, 2. Anna Carin Olofsson-Zidek (Szwecja) - 352, 3. Swietłana Sliepcowa (Rosja) - 337... 30. Cyl - 110, 41. Magdalena Gwizdoń - 52, 51. Krystyna Pałka - 37, 76. Paulina Bobak (wszystkie Polska) - 10

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tomasz Sikora wreszcie na podium! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto