- Mogę zapewnić, że festiwal odbędzie się w dniach 28 i 29 lipca. Już zaczęliśmy odliczanie - potwierdził Adam Antosiewicz, organizator przedsięwzięcia.
Miejscem imprezy ponownie będą chorzowskie Pola Marsowe. - Poprzednia umowa z Chorzowem już się skończyła, ale została podpisana nowa. Będzie obowiązywała przez rok - dodaje Antosiewicz.
Obecnie trwa kompletowanie składu artystów, którzy mogliby wystąpić na festiwalu. Dwa miejsca są praktycznie zajęte. Zgodnie z tradycją, gospodarzem pierwszego dnia festiwalu będzie zespół Cree, natomiast na finał drugiego dnia ma zagrać grupa Dżem.
Kto jeszcze? Organizatorzy festiwalu czynią starania, by pozyskać Tommy'ego Denadera, należącego do najlepszych gitarzystów studyjnych na świecie. Być może uda się dodatkowo zorganizować warsztaty dla gitarzystów z udziałem Denadera. W Chorzowie pojawi się też najprawdopodobniej Charlie Burnside Project. Do udziału w festiwalu zaproszony został ponadto Andrzej Urny. Dzień przed festiwalem (27 lipca) ma się odbyć rozgrzewka i II Chorzowski Przegląd Muzyków Ulicznych.
- Wciąż jeszcze szukamy sponsorów imprezy. Pomimo kryzysu i faktu, że wszystko idzie w górę, to ceny biletów chcemy utrzymać na poziomie sprzed roku - podkreślił Adam Antosiewicz.
Rok temu bilety kosztowały od 55 do 80 zł.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TAK WYGLĄDA RZEŹBA RYŚKA RIEDLA W TYCHACH
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
